Dla mieszkańców miasta Garwolina Skwer Solidarności jest miejscem symbolicznym. Postawiony w latach 30-tych kamień upamiętniający pobyt Marszałka Piłsudskiego w 1920 roku w Garwolinie, został ukryty przez mieszkańców przed Niemcami. Z inicjatywy działaczy NSZZ Solidarność wydobyto go na początku lat 80-tych. W czasie stanu wojennego było to miejsce nieoficjalnych i zakazanych uroczystości patriotycznych. Trzynastego każdego miesiąca przez długi czas paliły się tu znicze. Gdy w kopalni Wujek zabito 9 górników przy kamieniu pojawiło się 9 kawałków węgla upamiętniających ich śmierć. Tu spotykali się działacze „Solidarności” oraz inne osoby – przeciwstawiające się działaniom władz stanu wojennego, aby złożyć kwiaty i odśpiewać „Boże, coś Polskę”.
13 grudnia 2022 roku przypomniał o tym wyjątkowym miejscu i wydarzeniach przewodniczący NSZZ Solidarności Oddział Garwolin Przemysław Stępniewski. - Zapalmy 13 grudnia w oknach naszych domów świece i wyraźmy solidarność z ofiarami stanu wojennego – apelował. Akcja nawiązuje do historycznych gestów św. Jana Pawła II oraz Ronalda Reagana, prezydenta Stanów Zjednoczonych, którzy pamiętnego 13 grudnia 1981 roku w ten właśnie sposób – w Pałacu Apostolskim oraz w Białym Domu, wyrazili swój sprzeciw wobec polityki władz komunistycznych w Polsce.
Mimo, iż 13 grudnia 1981 roku komunistyczny reżim wyprowadził przeciwko dziesięciomilionowemu związkowi czołgi na ulice polskich miast, nie udało się zdusić polskich marzeń o wolności. Dzięki nim na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych padł system komunistyczny, a Polska wkroczyła na drogę do suwerenności i demokracji.
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
inf. pras.
WJ/Garwolin/DW