Lidia Sopel-Sereja

Kierowniczka łaskarzewskiego SP ZOZ złożyła rezygnację z pełnionej funkcji, przed sądami toczą się 3 rozprawy przeciwko byłej dyrektorce ZS Nr 2 i jedna z powództwa firmy zewnętrznej, a opozycja neguje każde posunięcie burmistrz miasta. O tym, i wielu innych sprawach, którymi żyje łaskarzewski samorząd, Waldemar Jaroń rozmawia z burmistrz Lidią Sopel- Sereja.

slisko

Wczorajsze opady śniegu i marznącego deszczu sprawiły, że na drogach leży warstwa zajeżdżonego śniegu a nawet lód. Drogowcy nie mogą sobie poradzić z zimowym utrzymaniem dróg, czego przykładem może być chociażby ul. Partyzantów w Międzyrzecu. Szczególną ostrożność muszą zachować nie tylko kierowcy ale i piesi.

sesja1

17 stycznia odbyła się sesjaRady Powiatu Sokołowskiego. Stosunkiem głosów 9 do 6 (przy 2 wstrzymujących się ) radni wprowadzili do porządku obrad punkt, w którym wnioskują o odwołanie radnego Antoniego Czarnockiego z funkcji przewodniczącego Rady Powiatu.

A. Minarczuk

Radni z powiatu sokołowskiego podjęli 16 stycznia istotne decyzje dotyczące kształtu rady powiatu. Ze stanowiska przewodniczącego Rady powiatu Sokołowskiego odwołano Antoniego Czarnockiego. Jego miejsce zajął Andrzej Minarczuk.

Joanna Orzelowska 2

Wczorajsze (16 stycznia) spotkanie załogi siedleckiego szpitala wojewódzkiego z marszałkiem województwa mazowieckiego nie rozładowało panujących w tej placówce kiepskich nastrojów. Adam Struzik przekonywał lekarzy, że przetrwanie tej zadłużonej placówki zależy od ich zgody na program naprawczy, obejmujący m.in. obniżki płac. Pod programem tym – uzupełnionym o zastrzeżenie, że owe obniżki potrwają najwyżej trzy lata – podpisała się niedawno „Solidarność” oraz Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych. Nie uczynił tego natomiast Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy. Mówi przewodnicząca jego szpitalnej organizacji, Joanna Orzełowska.

Joanna Orzelowska

Wczorajsze (16 stycznia) spotkanie załogi siedleckiego szpitala wojewódzkiego z marszałkiem województwa mazowieckiego nie rozładowało panujących w tej placówce kiepskich nastrojów. Adam Struzik przekonywał lekarzy, że przetrwanie tej zadłużonej placówki zależy od ich zgody na program naprawczy, obejmujący m.in. obniżki płac. Pod programem tym – uzupełnionym o zastrzeżenie, że owe obniżki potrwają najwyżej trzy lata – podpisała się niedawno „Solidarność” oraz Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych. Nie uczynił tego natomiast Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy. Mówi przewodnicząca jego szpitalnej organizacji, Joanna Orzełowska.