Mieszkańcy gminy bardzo mocno zaangażowali się w pomoc walczącej z rosyjskim okupantem Ukrainie, nie mówiąc już samym samorządzie. - Jeżeli chodzi o konkrety, to zbiórki indywidualne mieszkańcy organizowali, nasze szkoły, organizowali strażacy rzeczy, które są potrzebne i na Ukrainie i na naszym terenie. Staramy się konkretyzować nasze potrzeby tak, żeby nie zbierać rzeczy, które są zbędne i będą wyrzucone- mówi wójt gminy Marcin Kołodziejczyk. W gminie jest punkt zbiórki i na stronie facebookowej ogłaszane są informacje, co jest w danym momencie potrzebne. Oprócz zbiórek, druhowie z jednostek OSP przekazali sprzęt strażacki druhom na Ukrainie, a były to głównie ubrania specjalistyczne, hełmy strażackie, rękawice, węże, prądownica. OSP Wola Władysławowska przekazała używany średni samochód pożarniczy, który już służy do gaszenia pożarów po bombardowaniach ukraińskich miejscowości. Gmina nawiązała ścisłą współpracę z samorządem Ustrzyk Dolnych, gdzie jest przejście graniczne w Krościenku. - Druhowie z gminy pomagali w organizacji tego przejścia, wspierali działania służb granicznych, policji i lokalnej straży. Do tej pory było to przejście tylko samochodowe, teraz zostało rozszerzone o przejście. Jest to ciężka praca, pomimo warunków klimatycznych, które utrudniały im tą pracę, to jeszcze widoki tych rodzin, które się żegnają, płaczą, dzieci, które nie rozumieją powagi sytuacji, nie rozumieją tego, że tata musi zostać, to rozdziera serca...- wyjaśnia wójt.
Szacuje się, że w gminie przebywa u mieszkańców około 200 uchodźców. Władze samorządowe gminy zostały zobowiązane przez wojewodę do zapewnienia miejsc zakwaterowania jeszcze stu. - Będą to miejsca w OSP, ponieważ nie chcemy innej infrastruktury na razie angażować, typu szkolnej. Nie chciałbym, żeby nasi mieszkańcy byli w jakiś sposób poszkodowani, chcemy równolegle wykonywać nasze obowiązki jako gminy i samorządu, czyli chcemy prowadzić normalną edukację dzieci, wspierać naszych mieszkańców i równolegle pomagać stronie ukraińskiej- podkreśla wójt Kołodziejczyk.
Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej zbiera informacje o uchodźcach, by poznać ich potrzeby i ewentualnie udzielać konkretnej pomocy. Przygotowywane są też szkoły na przyjęcia dzieci ukraińskich, kilkoro uczęszcza już do szkół w Michałówce i Woli Rębkowskiej, ponadto organizowane są świetlice dla dzieci uchodźców.
Więcej w rozmowie Waldemara Jaronia z wójtem gminy Marcinem Kołodziejczykiem.
WJ/Garwolin [ja]