
Na polecenie premiera Mateusza Morawieckiego do Chorwacji udali się minister zdrowia Adam Niedzielski, wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz oraz medycy i psychologowie z Zespołu Pomocy Medycznej. O szczegółach tragedii premier rozmawiał rano z premierem Chorwacji Andrejem Plenkoviciem. "Zapewnił o pełnym wsparciu chorwackich służb medycznych" - napisał Mateusz Morawiecki i dodał, że polecił naszym służbom konsularnym organizację wsparcia dla rodzin uczestników wypadku. Dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego dr Robert Gałązkowski poinformował, że do Chorwacji udaje się 8-osobowy zespół: minister zdrowia Adam Niedzielski, 5-osobowa grupa medyczna i 2 psychologów.
Ministerstwo Infrastruktury informuje, że autobus, który dziś nad ranem uległ wypadkowi koło Zagrzebia w Chorwacji, posiadał wszystkie wymagane prawem przeglądy. Potwierdza, że pojazd był zarejestrowany w Polsce.
Łukasz Jasina, rzecznik prasowy MSZ powiedział, że to była pielgrzymka organizowana przez biuro bractwa św. Józefa, która wyjechała z Częstochowy do Medjugorie. Wśród pielgrzymów trzech księży i sześć zakonnic, reszta to świeccy pielgrzymi z okolic Sokołowa, Konina i podradomskiej Jedlni, czyli głównie z obszaru województwa mazowieckiego.
Według nieoficjalnych informacji w pielgrzymce uczestniczyła grupa osób z Sokołowa Podlaskiego i okolic. O trzech osobach wiadomo, że są w szpitalu.
Rzecznik komendanta głównego policji inspektor Mariusz Ciarka powiedział, że kierowcy autokaru, który uległ wypadkowi w Chorwacji najprawdopodobniej zachowali procedury bezpieczeństwa. Jak mówił w TVP Info, ustalili to polscy policjanci, którzy odbywają służbę w tym kraju i pomagają w ustalaniu przyczyn zdarzenia. Mariusz Ciarka poinformował, że - jak powiedzieli policjantom poszkodowani pasażerowie - kierowcy nie prowadzili pojazdu dłużej, niż pozwalają na to przepisy i zmienili się na granicy czeskiej. Rzecznik KGP dodał, że część osób, które jechały autokarem, nie odniosło poważniejszych obrażeń. Osoby te być może powrócą Polski jeszcze dziś.
Dwie osoby ranne w wypadku autokaru w Chorwacji jeszcze dziś w nocy mają wrócić do Polski. Poinformował o tym szef zespołu humanitarno-medycznego, Artur Zaczyński. Obecnie trwa przygotowanie do ich powrotu. W wypadku zginęło 12 osób, a 19 jest ciężko rannych.
Wiadomo też, że wśród uczestników pielgrzymki byli mieszkańcy diecezji włocławskiej. W mediach społecznościowych podawana jest informacja, że część uczestników pielgrzymki to mieszkańcy Płońska, Sarbiewa i innych okolicznych miejscowości.


źródło: Informacyjna Agencja Radiowa [ja]