Maria Daszko podkreśla, że uczestnicy tegorocznego pleneru pozostawili po sobie nie tylko obrazy, ale po raz pierwszy także dzieła sztuki ziemi (inna nazwa land art) w otoczeniu budynku – rzeźby i instalacje. - Gościli osiemnastu artystów z Polski, a także Ormianina od lat mieszkającego w Polsce. Dorobek tych twórców jest imponujący, różnorodny. Nasza szkolna galeria wzbogaci się o ciekawe prace. Po raz pierwszy wykorzystaliśmy naszą profesjonalną prasę graficzną. Dzięki niej lekcja i zajęcia z uczniami będą jeszcze ciekawsze. Będzie można wykonywać torby z nadrukami, zdobić tkaniny – zaznacza Daszko.
Efekty swojej twórczej pracy, jeszcze niedokończone, zaprezentował miejscowy artysta, Daniel Ludwiczuk, który była także komisarzem tego przedsięwzięcia. To dwie rzeźby: pierwsza inspirowana Strajkiem Kobiet, druga to element większego projektu, w ramach którego artysta tworzy cykl rzeźb plenerowych. Ich docelowe miejsce to wybrane punkty turystyczne w nadbużańskich okolicach, a zleceniodawcą jest stowarzyszenie Tygiel Doliny Bugu. Grupa rzeźbiarska zaprezentowana podczas wernisażu to rodzina jeży wykonanych z drewna i skorodowanych fragmentów metalowych znalezionych na złomowisku. Twórca zdradza, że pracuje nad tym, aby rzeźby intrygowały i zaskakiwały. Jedną z prac będą na przykład fotele w kształcie łosi...
Więcej zdjęć >>> TUTAJ <<<

BM [MSz]