.jpg)
W środę, 28 grudnia wójt Jerzy Garucki przeczytał treść dwóch pism, które otrzymała GDDKiA. W pierwszym, autor treści rekomendował wariant niebieski. W drugim z kolei - fioletowy. Pod tym drugim miało podpisać się blisko 150 osób, co wzbudziło wśród niektórych mieszkańców zdziwienie.
Punktem kulminacyjnym było przyjęcie przez obecnych na spotkaniu zainteresowanych stanowiska, które sprzeciwiało się wariantowi niebieskiemu. Przeprowadzono również głosowanie imienne, według którego 24 osoby zagłosowały za wariantem pomarańczowym, który na terenie Ostromęczyna-Kolonii biegnie tym samym torem, co czerwony. 16 osób poparło wariant fioletowy. Nikt nie poparł niebieskiej wersji. Takie stanowisko ma trafić do GDDKiA i RDOŚ.

-----------------------------------------
PRZYPOMNIJMY
Mieszkańcy od blisko roku nie zgadzają się z rekomendowanym przez GDDKiA wariantem niebieskim, który został przekazany do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie w celu wydania decyzji środowiskowej.
9 listopada podczas spotkania z przedstawicielami GDDKiA, mieszkańcy zdecydowaną większością wybrali wariant czerwony (określany również wówczas jako pomarańczowo-czerwony), ze względu na to, że na terenie Ostromęczyna-kolonii przebiega po tym samym torze, co wariant pomarańczowy. Zwycięska opcja uzyskała 47 głosów. Kolejny fioletowy uzyskał 16 głosów. Rekomendowany przez GDDKiA wariant - tylko jeden głos.
Wybrany przez drogowców wariant niebieski, spowoduje zdaniem mieszkańców, wyburzenie kilka gospodarstw. Zwycięska koncepcja trasy przegłosowana przez społeczność zakłada wyburzenie jednego domu, na który zgadza się jego właścicielka. Fioletowy wariant również nie powoduje żadnych wysiedleń czy wyburzeń budynków.
O całej sprawie pisaliśmy juz kilkukrotnie. >>>> TUTAJ
>>>> TUTAJ
ABol [ja]