W 2021 roku minęło 200 lat od śmierci Napoleona, jednego z najsłynniejszych mężczyzn w historii. Pragnął zostać pisarzem. Pasjami pochłaniał książki. Wielbił sztukę, świadom jej możliwości. Pożądał władzy i chwały, ale kierował nim także głód wiedzy oraz ambicja, by jego wizerunek kojarzono z wielkimi cywilizacjami przeszłości. Prace badawcze i wykopaliska, które Napoleon wspierał podczas kampanii wojskowych, przyczyniły się do imponujących odkryć, zaś grabieże prac z podbitych krajów – do powiększenia muzealnych zbiorów. Jego celem było edukować mieszkańców Cesarstwa przy pomocy obrazów, rzeźby, muzyki i teatru. Na podbitych terenach wprowadzał reformę szkolną, rewolucję urbanistyczną i architektoniczną oraz nowy, triumfalny sposób rozumienia klasycyzmu, styl empire.
Widzowie odwiedzą m.in. Pinakotekę Brera w Mediolanie i paryski Luwr. Towarzyszyć im będą wybitni historycy sztuki oraz laureat Oscara, Jeremy Irons.
„Napoleon. W imię sztuki” to opowieść o jednej z najsłynniejszych postaci w historii. Wraz z Jeremym Ironsem, w towarzystwie wybitnych specjalistów, widzowie przyjrzą się związkom władzy i sztuki, tak w epoce Cesarza, jak i współcześnie.
Kolejny film dokumentalny z cyklu „Art Beats- Wielka sztuka w Kinie” już w poniedziałek 10 października o godzinie 19.15. Bilety w cenie 20 zł (normalny) oraz 18 zł (ulgowy) do nabycia w kasie Kina Łuków oraz on-line.
AKup/DW