15 listopada minęła 106. rocznica śmierci Henryka Sienkiewicza – patrona naszej szkoły. Społeczność szkolna uczciła ją w Łukowie i w Warszawie. Tego dnia, w samo południe delegacja uczniów w składzie: Zuzanna Borkowska, Marta Celińska, Natalia Karczewska, Emilia Rudnicka, Weronika Pałczak, Anna Osial i Kacper Końka pod opieką Danuty Markowskiej - Mościckiej złożyła kwiaty i zapaliła znicze przed pomnikiem pisarza w Łukowie.
Uczniowie „Alej” odpowiedzieli też na propozycję dyrektor Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej Magdaleny Mitury i udali się 15 listopada do Warszawy, do miejsca gdzie spoczywa Henryk Sienkiewicz. Poczet sztandarowy Zespołu Szkół nr 1, pod opieką dyrektora Tadeusza Federczyka, wraz z delegacjami z pięciu szkół sienkiewiczowskich z powiatu łukowskiego, wziął udział w Mszy Świętej w Bazylice Archikatedralnej pod wezwaniem Męczeństwa św. Jana Chrzciciela. Wszyscy odwiedzili też miejsce spoczynku Sienkiewicza.
Henryk Sienkiewicz zmarł 15 listopada 1916 roku w Vevey (Szwajcaria) w otoczeniu swoich najbliższych – syna Henryka Józefa oraz żony Marii z Babskich. Odchodząc z tego świata, miał powiedzieć: „Nie zobaczę już wolnej Polski". Przyczyną jego śmierci był tętniak serca. Został pochowany w krypcie kościoła katolickiego w Vevey. Na obwieszczeniach żałobnych już wtedy pojawiła się informacja: „Pogrzeb uroczysty odbędzie się w Polsce, gdy okoliczności pozwolą”. Zakładano, że stanie się to zaraz po zakończeniu wojny. Jednak burzliwe koleje losu następnych lat sprawiły, że kwestia polskiego pochówku Sienkiewicza zeszła na drugi plan. Okoliczności te pojawiły się osiem lat śmierci noblisty. W 1924 roku trumna z prochami pisarza wyruszyła pociągiem do stolicy. Przemawiający na granicy polskiej w Piotrowicach Leopold Staff nazwał Sienkiewicza „ostatnim z niekoronowanych królów Polskich”. Faktycznie, pogrzeb miał królewski. Na trasie przejazdu pociągu zbierali się ludzie, by oddać mu hołd. Uroczystości pogrzebowe w Warszawie trwały dwa dni.
27 października 1924 roku po mszy z udziałem rodziny, władz państwowych i miejskich oraz tłumów rodaków, w samo południe, prochy Henryka Sienkiewicza pochowano w specjalnie przygotowanej krypcie w podziemiach Katedry Św. Jana. A wtedy - jak napisała Maria Prosnak - Tyszkowa w swojej książce „Wspomnienie. Drugi pogrzeb Sienkiewicza z Vevey do Warszawy w październiku 1924 roku”: „cała Polska na dwie minuty pogrążyła się w ciszy”.
(13).jpg)
(7).jpg)
(9).jpg)
(10).jpg)
(7).jpg)
(2).jpg)
zdjęcia i informacja: Danuta Markowska – Mościcka/ZS nr 1 Łuków
AKup [ja]