– Jestem dumny, że biegi Tropem Wilczym na stałe wpisały się do kalendarza łukowskich imprez sportowych i co roku cieszą się dużym zainteresowanie. To był już szósty bieg, nie mam pojęcia kiedy to zleciało. Wiele dzieciaków i młodzieży dorastało razem z tą imprezą – mówił Bartłomiej Bryk, członek stowarzyszenia Przyjazny Łuków i radny powiatu łukowskiego. - Cieszę się, że mieszkańcy Łukowa i okolicy po raz kolejny stanęli na wysokości zadania, pokazaliśmy jedność i mogliśmy wspólnie, pod biało – czerwoną flagą, w przepiękny sportowym sposób zamanifestować swój patriotyzm – dodaje Bartłomiej Bryk.
W biegu konkursowym pierwsze miejsce zajął Robert Kowalski, który swoje zwycięstwo zadedykował zmarłemu przyjacielowi Adamowi Burdachowi. Drugie miejsce wywalczył Krzysztof Kuźma, a na najniższym stopniu podium stanął Bartosz Miazek. Organizatorzy zapewniają, że kolejna edycja wilczego biegu już w przyszłym roku.
Więcej zdjęć >>> TUTAJ <<<
.jpg)
.jpg)
Inf. pras.
[MSz]