Powstanie Sali Tradycji Lotniczych było możliwe dzięki staraniu lotników zrzeszonych w oddziale Bialskopodlaskiego Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP przy współpracy z Muzeum Południowego Podlasia. Jak podkreślił dyrektor muzeum Rafał Izbicki, instytucja ta obejmuje nadzór merytoryczny nad izbą tradycji. – Myślę, że współpraca będzie stale rozszerzana ponieważ, są planowane przez seniorów lotnictwa działania edukacyjne, które mają być prowadzone w tejże sali. My będziemy wspierać ich w tych działaniach. Będziemy zbierać grupy, które mogłyby wysłuchać opowieści o lotnikach, o historii, o tym co w Białej Podlaskiej w obrębie lotnictwa się działo. Walory edukacyjne tej izby uważam za bardzo ważny element związany z promocją samego lotnictwa, wojskowości jak i historii związanej z Podlaską Wytwórnią Samolotów oraz 61. Pułkiem Szkolno-Bojowym, który stacjonował tutaj w Białej Podlaskiej – podsumował Rafał Izbicki.
– Tradycyjnie pojmowane istnieją trzy czasy przeszły, teraźniejszy i przyszły, ale dzięki ludziom takim jak członkowie Bialskopodlaskiego Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP mamy jeszcze czas trwały. Tym jest ich nieustające dążenie do tego, by pamięć o lotnictwie wojskowym w Białej Podlaskiej była zawsze żywa. Symbolem tego jest Sala Tradycji Lotniczych, mural oraz monument, który dziś oficjalnie przekazujemy mieszkańcom – podkreślił prezydent Michał Litwiniuk.
Gościem specjalnym uroczystości był pilot wojskowy i jedyny Polak w kosmosie gen. Mirosław Hermaszewski, który wspominał swoją wizytę w Białej Podlaskiej.
POSŁUCHAJ ROZMOWY
Płk dypl. pilot Wiesław Sokołowski powiedział, że celem utworzenia izby pamięci jest mówienie o historii o tym co się w Białej Podlaskiej działo, a działo się bardzo wiele jeśli chodzi o lotnictwo. – Praktycznie od 125 lat funkcjonowania lotnictwa na terenie Południowego Podlasie czyli od Czesława Tańskiego, poprzez Podlaską Wytwórnie Samolotów, jednostki lotnicze, które tutaj funkcjonowały nie można dać zapomnieć ludziom o tym i wzbudzić w nich ochotę pamięci, ale też przywiązania do tego. Chcieliśmy to zachować dla potomnych. Chcemy dzięki temu być możne namówić młodych ludzi do tego żeby zainteresowali się zawodem lotnika – tłumaczył płk Wiesław Sokołowski.
Obecnie trwają rozmowy co do możliwości odwiedzania Izby Pamięci. Szczegóły powinny pojawić się już wkrótce.
>>>ZDJĘCIA<<< |
ICH/Biała Podlaska