„Kraina śpiochów” to sztuka dla całej rodziny. Spektakl w wykonaniu członków Teatru ES zaskakuje dopracowaniem szczegółów, wprowadza nas w klimat Świąt Bożego Narodzenia. Dodatkowo podkreśla znaczenie relacji rodzinnych i to jak ważne jest, by je codziennie pielęgnować.

Bajka porusza ważny temat, jakim jest potrzeba fizjologiczna snu. Dla nas to kwestia naturalna. Do snu nie przywiązujemy większej uwagi, po prostu kładziemy się wieczorem i zasypiamy. Jednak coraz częściej mówi się o problemach społeczeństwa z bezsennością. Stres, pęd życia, ciągła presja czasu, zaburzają nasz rytm dobowy. Na kłopoty z bezsennością, narzekają także dzieci. Z bezsennością zmaga się też główna bohaterka „Krainy Śpiochów”- Księżniczka Śpioszka.

Akcja baśni dzieje się podczas przygotowań do świąt w królestwie śpiochów. Król Śpioch zaniepokojony problemem swojej córki, która nie może spać z powodu dręczących ją koszmarów nocnych, postanawia uczynić wszystko, by pomóc księżniczce przywrócić sen. Pomocy dla niej szuka wszędzie. Sprowadza najlepszego w krainie lekarza, którego medykamenty mają pomóc. Kiedy to nie pomaga szuka za wszelką cenę innego sposobu. Niestety, ani ulubiony miś, liczenie owiec czy lampka przy łóżku, nie pomagają. Koszmary nadal są i nie dają dziewczynce spać. Nawet wykład uczonego nie daje rezultatu. Księżniczka jest coraz bardziej zmartwiona i boi się, że nie dostanie prezentu od Świętego Mikołaja. W Krainie Śpiochów panuje zasada, że prezenty dostają tylko dzieci, które grzecznie i smacznie śpią. Król Śpioch z miłości do córki, zostawia królestwo i wyrusza w podróż by znaleźć kogoś, kto pomoże jego córce na nowo zasnąć….

Scenografia spektaklu jest skonstruowana tak, by pomóc dzieciom odnaleźć się w akcji. Przedstawienie rozpoczyna się w sypiali księżniczki Śpioszki. Nie brakuje w niej efektownych baldachimów oraz wielkiego, królewskiego łoża. Razem z rozwojem akcji, zmienia się sceneria. Podczas podróży króla Śpiocha po pomoc dla córki, scena zmienia się w gęsty, zimowy las. Pojawiają się ozdobione lampkami choinki, między którymi wesoło hasają renifery. Kostiumy przygotowane na potrzeby baśni, są dopracowane w każdym szczególe. Ze względu na to, że jest to Kraina Śpiochów, nie brakuje fantazyjnych szlafmyc, koszul nocnych i piżam  oraz stosów poduszek. Postacie koszmarów nocnych, które pojawiają się w spektaklu, przerażą nie tylko dzieci, ale nawet dorosłych. Aktorzy wyglądają w nich, niczym czarne, zakapturzone sunące widma bez twarzy. Pojawia się także kilka fantastycznych stworów. W grudniowej opowieści nie może zabraknąć oczywiście świątecznego bałwanka. Dzięki włączeniu w sztukę choreografii tanecznej, poziom spektaklu jest wysoki. Oprócz tańca w piżamach, pojawiają się baletnice wirujące wokół choinek, a nawet solówka taneczna w wykonaniu bałwana. Do całego układu wizualno-tanecznego dobrano przygotowane na tą okazje aranżacje wokalne. Jest rytmicznie i wesoło. Powstaje z tego baśniowy musical muzyczny dla dzieci, który wprowadza całą rodzinę w przyjemny, grudniowy klimat. Podczas przedstawienia mieszkańcy Krainy Śpiochów wychodzą do publiczności, co bardzo podoba się dzieciom siedzącym na widowni. Jak to w baśniach zazwyczaj jest, po wielu przeciwnościach losu, dobro ostatecznie zwycięża ze złem. W tym wypadku znajduje się sposób na nocne koszmary senne, dość nietypowy, ale jednak…

„Kraina Śpiochów” pokazuje, jak ważna w życiu jest rodzina. W chwilach, kiedy jest nam ciężko, ważne byśmy mogli liczyć na naszych bliskich. Szczególny rodzaj kontaktu każde dziecko buduje z rodzicami. W tym wypadku mamy obraz relacji między księżniczką Śpioszką a królem Śpiochem. Bezwarunkowa, bezgraniczna miłość, sprawia, że król Śpioch pokazuje się publiczności w roli przede wszystkim ojca, który zrobi wszystko by pomóc córce móc normalnie spać. Bajka przypomina nam, jak ważne dla dzieci są relacje z rodzicami. Szczególna więź rodzi się między córką a ojcem. Buduje on w córce poczucie własnej wartości, bezpieczeństwa, co jest fundamentem na całe życie.

GALERIA ZDJĘĆ



KC/DW