Na poniedziałkowym spotkaniu, razem z czytelnikami poruszył m.in. problem narkotyków, ale nie tylko. Wykład dotyczył także problemów społeczeństwa z nadużywaniem alkoholu, leków i innych. Jak sam psycholog podkreślił, często nie zdajemy sobie sprawy, że alkohol jest tak samo szkodliwy jak narkotyki. Inaczej go postrzegamy, bo jest legalny, dostępny niemal w każdym sklepie. Często nie widzimy problemu, w sięganiu po lampkę wina m.in. w stresie, a tak naprawdę problem pojawia się już przy sporadycznym spożyciu. W swojej prezentacji na podstawie badania SPECT-T, czyli tomografii emisyjnej pojedynczych fotonów (ang. single photon emission computed tomography), które dokładnie pokazuje obraz mózgu, Rutkowski pokazał zmiany jakie zachodzą w mózgu każdego z nas, nawet już po okazjonalnym piciu alkoholu. Na szczęście są to zmiany, które po rzuceniu nałogu są odwracalne. Terapeuta poruszył także ważną kwestię przyczyny wpadania w nałogi przez dzieci oraz dorosłych. Wśród młodszego pokolenia, jest to często zagłuszanie uczucia odrzucenia przez rówieśników, brak uwagi i czasu ze strony rodziców. Substancje uzależniające pozwalają zagłuszyć ból, pustkę, ale na krótko. Wśród osób dorosłych powodem sięgania po używki są często pozostałości po odrzuceniu w dzieciństwie, nieprawidłowy obraz rodziny poprzez kłótnie w domu, wypalenie zawodowe czy problemy w życiu prywatnym. Rutkowski powiedział, że najtrudniej jest uzależnionemu zaakceptować, że ma problem.
Każda z takich osób potrzebuje na to czasu. Pomoc ze strony bliskich na siłę nic nie da. Samo uzależnienie terapeuta porównał do schizofrenii, gdzie wyłącza się poczucie prawidłowego odbierania rzeczywistości. Uzależnienie przy pomocy specjalistów i terapii da się pokonać. Rutkowski uczulił także na sprawdzanie terapeutów i ich kompetencji. Jak podkreślił, wychodzenie z nałogu to proces, który w dużej mierze polega na przepracowaniu własnych problemów i odbudowaniu poczucia własnej wartości.Wizyta gościa w Siedlcach spotkała się z żywym zainteresowaniem mieszkańców. Padały liczne pytania, kilka osób robiło notatki z wydarzenia. Sam Robert Rutkowski został ciepło odebrany przez czytelników. Od początku spotkania złapał bardzo dobry kontakt z czytelnikami. Chętnie żartował, wplatał anegdoty, żywo gestykulował m.in. pokazując na modelach mózgu i wątroby zmiany w organizmie uzależnionego.
Po prezentacji była możliwość zadania terapeucie pytań, zakupu jego autorskich książek i wzięcia autografu. To już trzecie z kolei spotkanie autorskie w ramach kampanii społecznej „Pozwól sobie na eMOCje”, a do końca 2022 szykują się jeszcze kolejne.
GALERIA ZDJĘĆ
KC/DW
Maj 2024
