Co dokładnie zrobią?
Projekt składa się z kilku części. Pierwsza – to wymiana jednej z dwóch turbin gazowych składających się na blok EC1. Turbina ta pracowała intensywnie w latach 2002-2012 i od tamtej pory z powodu zużycia nie jest już użytkowana. Teraz zostanie zastąpiona nowym urządzeniem o mocy elektrycznej 8 MW i mocy cieplnej 12 MW. Druga ze starych turbin EC1 może przepracować jeszcze co najmniej kilka lat, z kolei turbiny gazowe bloku EC2 przeszły remonty kilka lat temu.
Druga część projektu jest też najbardziej innowacyjną. Chodzi o instalację chłodu przemysłowego o mocy 100 kW. Ma ona mieć charakter pilotażowy, a wytworzony chłód Przedsiębiorstwo wykorzysta na własne potrzeby. Po zebraniu doświadczeń można będzie rozbudować możliwości w tym zakresie, o ile oczywiście będzie zainteresowanie ze strony okolicznych zakładów przemysłowych.
Trzeci element projektu jest równie innowacyjny, ale jego realizacja stoi pod dużym znakiem zapytania. Chodzi o magazyn energii cieplnej, czyli zbiornik wody o pojemności 10 tys. m sześciennych, wyposażony w wymienniki ciepła i bardzo dobrą izolację termiczną. Taki akumulator w okresie letnim zapewniłby całemu miastu ciepłą wodę w kranach przez dwa dni. To z kolei przekłada się na stabilną pracę źródeł ciepła niezależnie od chwilowego zapotrzebowania (ewentualne nadwyżki magazynowałby akumulator) oraz oszczędność paliwa (w ciepłe dni można by turbiny całkowicie wyłączać, a do sieci wysyłać ciepło z akumulatora). Problem w tym, że z powodu drożyzny na rynku materiałów i usług budowlanych koszt tego elementu, szacowany początkowo na 12,5 mln zł, zbliża się już do 30 mln. Przedsiębiorstwo jeszcze analizuje rynek, ale najprawdopodobniej wystąpi do NFOŚiGW o modyfikację świeżo podpisanej umowy i odłoży tę budowę na lepsze czasy.
Czwarta część projektu to 4 kilometry nowych sieci przesyłowych. Chodzi tu przede wszystkim o podłączenie nowych budynków koszar i sztabu, stawianych właśnie w siedleckim garnizonie.
Piątą część stanowi modernizacja istniejących sieci. Wymiana ponad 600 metrów starych rur na nowe rury preizolowane nastąpi wkrótce na Osiedlu Młynarska.
Komentarze
Umowę podpisali: prezes Przedsiębiorstwa Energetycznego Marzena Komar oraz wiceprezes NFOŚiGW Artur Michalski, w obecności prezydenta Siedlec Andrzeja Sitnika, posła Krzysztofa Tchórzewskiego oraz przewodniczącego i członków rady nadzorczej spółki. W komentarzach podkreślano przede wszystkim fakt, że Siedlce starają się utrzymać proekologiczny kurs i produkować ciepło i prąd z niskoemisyjnych źródeł. Wyrażano nadzieję, że absurdalnie wysokie ceny gazu wkrótce spadną do akceptowalnego poziomu, a siedlecka elektrociepłownia będzie mogła wrócić do normalnej pracy (w tej chwili źródła gazowe ma wyłączone, nie produkuje prądu, a ciepło wytwarza w zmodernizowanym bloku węglowym). Wspominano też o następnym służącym ochronie środowiska projekcie, jakim miałaby być spalarnia śmieci.
Więcej na ten temat powiemy na naszej antenie w sobotnich wiadomościach regionalnych oraz w poniedziałkowym magazynie „Dzień dobry Podlasie”.

AB/ Siedlce [MSz]