Kolejne wydatki może przynieść konieczność zatrudnienia w szkołach dodatkowych asystentów. Wśród dorosłych uchodźców są nauczycielki i przedszkolanki, które mogłyby pomóc polskim nauczycielom. – Słyszeliśmy o kilku takich osobach, ale na razie kierowane są one do Powiatowego Urzędu Pracy, gdzie jest baza informacyjna o osobach poszukujących pracy. Kiedy pojawią się takie możliwości, osoby te być może znajdą zatrudnienie, i to w niedługim czasie – dodaje naczelnik wydziału edukacji.
Co się tyczy rekrutacji do szkół, przedszkoli i żłobka, dzieci ukraińskie będą traktowane na takich samych zasadach jak dzieci polskie. Aktualnie w siedleckich przedszkolach publicznych nie ma wolnych miejsc, za to niepubliczne mogą przyjąć jeszcze od 300 do 400 osób.
AB
Paźdzernik 2025
