
O Mostostalu Siedlce wspominano niedawno w ogólnopolskich mediach. Spółka ta jest bowiem jednym z głównych wykonawców bariery na granicy z Białorusią, której budowa dobiega właśnie końca. Umowa Straży Granicznej z konsorcjum tworzonym przez Polimex-Mostostal, Mostostal Siedlce oraz Węglokoks S.A. opiewała na ponad 1,2 mld zł. Dla siedleckiej spółki był to jeden z najważniejszych kontraktów w tym roku. W wywiadzie dla TV Wschód na początku czerwca prezes Tomasz Hapunowicz powiedział, że to blisko połowa planowanych na ponad 1 mld zł przychodów. W sytuacji, kiedy branża zmaga się ze wzrostem cen stali (w niektórych asortymentach prawie o 100 proc.) i zmniejszeniem zamówień – rzecz nie do przecenienia. W tym samym wywiadzie pojawiła się informacja, że portfel zamówień wystarczy do końca tego roku. Niepewność spowodowana bliską wojną i drożyzną spowodowała, że inwestorzy dokańczają rozpoczęte już budowy, ale wstrzymują się z rozpoczynaniem nowych, chcąc przeczekać najtrudniejszy okres.
20 czerwca, tuż po podpisaniu umowy o współpracy z Uniwersytetem Przyrodniczo-Humanistycznym, prezes Mostostalu Siedlce powiedział, że liczy na Krajowy Plan Odbudowy. Środki te pomogą zarówno w rozruszaniu rynku budownictwa przemysłowego i infrastrukturalnego, jak i w realizacji własnych inwestycji spółki: – Mamy plany związane z rozwojem wydziału krat i wydziałem zabezpieczeń antykorozyjnych. To dwa kluczowe wydziały, w których widzimy przyszłość i dużą marżowość.

Aby skorzystać z zewnętrznych dofinansowań spółka musi obudować swoje pomysły solidnymi ekspertyzami i do tego właśnie przyda się jej podpisana wczoraj umowa. Co prawda Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny nie ma specjalistów od obróbki stali, ale może pomóc w analizie i optymalizacji procesów produkcyjnych, w informatyzacji oraz usprawnieniu zarządzania. Ma też chemików, którzy mogą Mostostalowi coś ulepszyć w zakresie wspomnianych zabezpieczeń antykorozyjnych.
Umowa przewiduje wspólne projekty badawczo-rozwojowe, a także praktyki i staże studenckie. Poza pracownikami produkcyjnymi spółka potrzebuje technologów, kontrolerów jakości, chemików i laborantów. Ma nadzieję znaleźć ich m.in. wśród studentów UPH. Warto dodać, że nie jest to dla Mostostalu pierwsza taka umowa. Firma współpracuje już z Politechniką Warszawską i z siedleckim Collegium Mazovia.
Dla Uniwersytetu podpisane wczoraj porozumienie oznacza pozyskanie kolejnego partnera biznesowego, a to przekłada się na lepszy dostęp do funduszy przeznaczonych na prace badawczo-rozwojowe. Daje też dodatkowe punkty w tzw. ewaluacji działalności naukowej, której uczelnia podlega raz na cztery lata.
AB