Jak piszą rodzice, ostatnia runda tej walki jest jednak bardzo kosztowna.
- W najbliższym czasie, oprócz 24-godzinnej opieki nad Alą, musimy zorganizować stały pobyt w oddalonym o 400 km Wrocławiu. To tam odbędzie się długotrwałe leczenie naszej córki. Ala zarówno przed jak i po przeszczepie potrzebuje jednorazowych artykułów. W ciągu 20 dni musimy zakupić między innymi ponad 150 szczoteczek do zębów, minimum 30 kompletów ubrań, bielizny i ręczników. Bardzo dużo środków higienicznych oraz wiele innych rzeczy, które są finansowo poza zasięgiem w tak krótkim czasie. Niestety, wszystkie te rzeczy muszą być nowe, ponieważ odporność naszej córki spadnie do zera, a każda, nawet najmniejsza bakteria może przeszkodzić jej w odzyskaniu pełnej sprawności. Dotychczasowa walka o życie dziecka nas wyniszczyła. Wymagała ona nie tylko zakupów kosztownych leków i konsultacji z licznymi specjalistami, ale także dostosowania domu do potrzeb chorej. Nigdy o nic nie prosiliśmy, więc nie jest to dla nas łatwa sytuacja, ale już wiemy - nie damy sobie rady sami. Dlatego zwracamy się do Was z prośbą o pomoc. Każdy grosz się liczy i daje szansę na wygraną z chorobą i normalne życie naszej ukochanej córki. Dobrzy ludzie - pomóżcie Ali spełnić jej największe marzenie - być zdrową! - proszą rodzice.
Zbiórka dla Ali prowadzona jest TUTAJ
Od jakiegoś czasu Ala prowadzi też swój profil na Instagramie - onkoalcia, który pomaga jej przetrwać ten czas. Tam również i Wy możecie zostawić Ali trochę ciepła i wsparcia:)




[ja]