2 maja około godziny 20.00, oficer dyżurny siedleckiej komendy został powiadomiony o leżącym na ulicy mężczyźnie, posiadającym widoczne obrażenia ciała. Dyżurny natychmiast skierował tam patrol.

Policjanci udzielili przedmedycznej pomocy nieprzytomnemu, zakrwawionemu mężczyźnie i wezwali karetkę pogotowia, która przewiozła rannego do szpitala, gdzie poddano go operacji ratującej życie. Na miejsce zdarzenia skierowano również przewodnika asp. Mariusza Misiaka z psem służbowym. Owczarek niemiecki Ogi podjął trop i po przejściu kilkudziesięciu metrów, pomiędzy blokami mieszkalnymi doprowadził do leżącego na ziemi noża ze śladami krwi. Następnie czworonożny funkcjonariusz skierował się do budynków mieszkalnych i doprowadził do drzwi jednej z klatek schodowych. Tam policjanci natychmiast podjęli stosowne czynności i w jednym z mieszkań zatrzymali 30-latka, który, jak się okazało, był sprawcą napaści. Sprawca, prawdopodobnie podczas ucieczki z miejsca zdarzenia, złamał nogę. Policjanci wezwali pomoc medyczną i sprawca trafił do szpitala.
Wczoraj, 5 maja zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, karą 25 lat więzienia, albo dożywotniego pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Siedlcach zdecydował o tymczasowym jego aresztowaniu na okres trzech miesięcy.
Fot. Archiwum
Autor: nadkom.Agnieszka Świerczewska
DW