SP ZOZ zatrudnił dodatkowych psychologów, psychoterapeutów, terapeutów zajęciowych i terapeutów środowiskowych. Przygotował też dodatkowe pomieszczenia w szpitalu przy ulicy Starowiejskiej. Dyrektor Mirosław Leśkowicz podaje, że w Centrum (w skład którego wchodzą: stacjonarny i dzienny oddział szpitalny, poradnia oraz leczenie środowiskowe) będzie pracować łącznie 117 osób. Choć całość ruszy formalnie od września, to już w sierpniu będzie można wydłużyć godziny pracy poradni i wzmocnić kadrowo oddział dzienny. We wrześniu natomiast zostanie rozwinięta działalność środowiskowa. Przy okazji zwiększono ilość łóżek w stacjonarnym oddziale psychiatrycznym o 9. Może się bowiem zdarzyć, że niektórzy pacjenci objęci niestacjonarnymi formami opieki zostaną zakwalifikowani do leczenia szpitalnego.
Czym będzie się zajmowało centrum? Tutaj trzeba zaznaczyć, że w jego skład nie wejdą dwie inne, istniejące już w SP ZOZ, a nie wymienione wcześniej komórki: poradnia leczenia uzależnień i pododdział detoksykacyjny. One będą one dalej funkcjonować niezależnie. Centrum zajmie się całą resztą: problemami związanymi z osobowością, trudnościami w ułożeniu sobie życia, emocjami, tendencjami samobójczymi i tak dalej. Ważna informacja: jego usługi będą dostępne również dla osób nieubezpieczonych, co może być istotną sprawą w podjęciu decyzji o rozpoczęciu leczenia.
Siedleckie Centrum Zdrowia Psychicznego będzie pomagało tylko osobom pełnoletnim. SP ZOZ widzi oczywiście ogromne potrzeby, jeśli chodzi o pomoc dzieciom i nastolatkom, ale niemożliwe jest hospitalizowanie na jednym oddziale psychiatrycznym dzieci i dorosłych. – Jedna z naszych lekarek rozpoczęła specjalizację w zakresie psychiatrii dziecięcej, myślimy więc o rozwoju opieki psychiatrycznej w tę stronę. Ale dla bezpieczeństwa pacjentów i personelu takie świadczenie musi być realizowane w odrębnych pomieszczeniach lub budynkach, są na to osobne wymogi i osobne kontraktowanie. Jeśli będą środki z NFZ i będą pracownicy, którzy się tego podejmą, z czasem będziemy szli w tym kierunku. Chcielibyśmy to zrealizować, bo widzimy, jak trudna jest sytuacja leczenia pacjentów niepełnoletnich w mieście i powiecie – dodaje dyrektor Leśkowicz.
GALERIA ZDJĘĆ
AB [ja]
Paźdzernik 2025
