Mimo to dorobek dowódcy 18. DZ jest znaczący. Nowa jednostka nie tylko wchłonęła istniejące wcześniej 1. Brygadę Pancerną i 21. Brygadę Strzelców Podhalańskich. Od 2018 roku sformowano sztab wraz z zabezpieczającym jego działanie batalionem dowodzenia. Utworzono 19. Brygadę Zmechanizowaną w Lublinie i 18. Pułk Logistyczny w Łomży. Rozpoczęto formowanie pułków: artylerii w Nowej Dębie i przeciwlotniczego w Sitańcu koło Zamościa. Jako jednostka odpowiedzialna za najbardziej zagrożony kierunek wschodni dywizja otrzymuje najnowocześniejszy sprzęt: samobieżne moździerze Rak, armatohaubice Krab, zestawy przeciwlotnicze Poprad. Jej pancerniacy szkolą się już na czołgach Abrams, a przeciwlotnicy na zestawach rakietowych Sky Sabre i Patriot, których dostawy nastąpią w ciągu najbliższych 2-3 lat. Dywizja jest też wymieniana jako pierwszy użytkownik opracowywanych przez polski przemysł bojowych wozów piechoty Borsuk. Cały czas rekrutuje nowych żołnierzy, a w garnizonach (między innymi w Siedlcach i Białej Podlaskiej) trwają zakrojone na szeroką skalę prace budowlane. Istniejące i nowo formowane jednostki od początku brały udział w licznych ćwiczeniach, a od wybuchu wojny na Ukrainie trenują niemal bez przerwy z przysłanymi dla wzmocnienia wschodniej granicy Polski jednostkami amerykańskimi, a ostatnio również brytyjskimi.
Oficjalnie nie wiadomo jeszcze, kto i kiedy przejmie po Jarosławie Gromadzińskim dowództwo „Żelaznej Dywizji”. Nieoficjalnie słychać, że nastąpi to w ciągu najbliższych kilku tygodni, jeszcze przed Świętem Wojska Polskiego.
AB [ja]
Paźdzernik 2025
