Siedleccy drogowcy informują że oczyszczanie ulic jest w toku. O godzinie 8.00 najważniejsze ulice miasta były już przejezdne. Teraz pługi pracują na ich chodnikach oraz na drogach o drugiej kolejności odśnieżania. Prace zajmą jednak kilka godzin, bo trzeba wracać i na drogi pierwszej kategorii.

Intensywne opady śniegu to kłopot także dla strażaków. Siedlecka komenda miejska Państwowej Straży Pożarnej jeszcze przed godziną 22.00 miała ponad 60 zgłoszeń o złamanych pod ciężarem śniegu konarach i całych drzewach. Jednostka OSP KOTUŃ wyjeżdżała w nocy do powalonych drzew w miejscowościach Trzemuszka, Mingosy oraz Józefin. W trakcie działań
jedno z drzew upadło na ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy.

Ciężkie warunki na drogach powodują wypadki. Nieprzejezdna jest droga wojewódzka nr 698 Siedlce-Łosice. W miejscowości Pruszyn Pieńki koło Siedlec przewróciła się duża ciężarówka i blokuje całą szerokość jezdni. Kilka minut po godzinie 8.00 policja nie była jeszcze w stanie określić, jak długo potrwa jej usunięcie i przywrócenie normalnego ruchu.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że wszystkie drogi krajowe są przejezdne. Na sieci dróg krajowych pracują 662 pojazdy do zimowego utrzymania. Błoto pośniegowe leży na niektórych drogach województw: mazowieckiego (w centralnej i wschodniej części województwa), lubelskiego ( na drodze krajowej 2 odcinek Biała Podlaska - granica państwa, drodze krajowej 63 odcinek Radzyń Podlaski - granica państwa, drodze krajowej 82 odcinek Głębokie - granica państwa), podlaskiego (droga krajowa 61 odcinek od Augustowa do granicy województwa mazowieckiego).
Apelujemy do kierowców o ostrożną jazdę.
IAR/AB/EŁ
fot.:
Gdzie suszą. Siedlce i okolice