Właściciele starych pojazdów, którzy chcą się nimi pochwalić przed mieszkańcami Siedlec, nie muszą załatwiać wcześniej żadnych uciążliwych formalności. Wystarczy, że przyjadą w niedzielę rano samochodem lub motocyklem wyprodukowanym przed 1989 rokiem.
W poprzednich latach liczba eksponowanych jedno- i dwuśladów szła w setki, a publiczności – w tysiące. Siedleckie Stowarzyszenie Miłośników Techniki Zabytkowej „Korba” liczy, że w tym roku będzie podobnie, a nawet lepiej. W czasie pandemii ludzie stęsknili się za przeżywanymi wspólnie atrakcjami, a „Mrowisko” zalicza się do przedsięwzięć ciekawych i przede wszystkim – bardzo fotogenicznych.

AB/DW