Drożej i dłużej wyjdzie też remont w Szkole Podstawowej nr 1. Jej zabytkowy budynek dostał w zeszłym roku nową elewację. Miasto otrzymało na to dotację z urzędu marszałkowskiego i wykorzystało ją w całości. Ale w trakcie robót wyszedł problem podsiąkania wilgoci z gruntu. Potrzebne jest osuszenie i izolacja ścian fundamentowych. Czyli prawie dokładnie to samo, co robi się od zeszłego roku w sali widowiskowej „Podlasie”. W kosztorysach figuruje aktualnie 1,2 mln, dokładną kwotę pokaże przetarg.
Podobne prace trzeba będzie wykonać w niedalekiej przyszłości również w Miejskiej Bibliotece Publicznej i Urzędzie Stanu Cywilnego. – Problem z podsiąkaniem wilgoci nie jest nowy. Siedlce leżą na terenach podmokłych, a stare budynki mają ceglane fundamenty i z tym problemem trzeba się mierzyć – mówi Anna Więckiewicz, naczelnik wydziału programów rozwojowych. USC jest na etapie dokumentacji, jeśli kosztorys nie będzie powalający, to może uda się rozpocząć roboty w tym roku. Sporo zależy od tego, czy i ile miasto dostanie z urzędu marszałkowskiego, ze specjalnej puli na ochronę zabytków. Siedlce korzystały z tych środków w ostatnich latach i liczą na powtórkę w tym roku.
AB/DW
Paźdzernik 2025
