Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku ze środka rozpoczął kapitan siedlczan Radosław Nowak. Początkowo trwała walka punkt za punkt, dopiero gdy na zagrywce pojawił się Grzegorz Wójtowicz goście odskoczyli na 7:4. KPS nie miał jednak zamiaru odpuszczać, podopieczni trenera Mateusza Grabdy włączyli wyższy bieg, podbili kilka piłek w obronie, a i zagrywka zagrywka stała się dużym atutem gospodarzy. W polu serwisowym doskonale spisywali się Wiktor Mielczarek i Adam Lorenc. KPS pierwszą partię wygrał 25:18.
Drugi set miał podobny przebieg jak premierowa partia. Początkowo drużyny grały punkt za punkt, a później gospodarze uzyskali przewagę dzięki świetnej zagrywce, tym razem życie przyjmującym ZAKSY skutecznie utrudniali Filip Frankowski i Bartosz Michalak. Drugiego seta KPS wygrał do 20.
Prowadząc 2:0 gospodarze chcieli przypieczętować zwycięstwo w trzeciej partii. Początkowo partia była wyrównana, ale już po kilku minutach KPS ponownie zaczął odjeżdżać rywalom. Skuteczne zagrywki Mariusza Magnuszewskiego pozwoliły odskoczyć na kilka punktów, w ataku brylowali Lorenc i Mielczarek. Seta zakończył natomiast skuteczny atak Adriana Markiewicza, KPS wygrał 25:18, a całe spotkanie 3:0.
W sobotę, 15 stycznia o 17:00 siedlczanie rozegrają kolejny mecz przed własną publicznością, tym razem do Siedlec zawita Olimpia Sulęcin.
KPS Siedlce - ZAKSA Strzelce Opolskie 3:0
(25:18, 25:20, 25:18)
MVP: Adam Lorenc