Pierwszą partię spotkania od asa serwisowego rozpoczął zawodnik Gwardii Rafał Sobański. Chwilę później skutecznym atakiem odpowiedział jednak "bombardier" KPS-u Adam Lorenc. Do stanu 8:8 drużyny grały dość równo. Następnie swoją przewagę zaczął budować KPS. Bardzo dobrze zagrywał Adrian Markiewicz oraz Mariusz Magnuszewski. Zespół gości do walki próbował poderwać Tim Grozer. Jednak do końca premierowej odsłony warunki gry dyktowali gospodarze, którzy ostatecznie wygrali bardzo pewnie 25:19.
Set numer dwa to kopia wcześniejszego. Początkowo obie ekipy grały dość równo. Jednak z akcji na akcję coraz skuteczniejsi byli siedlczanie (15:11), Gwardia miała spore problemy z przyjęciem trudnych zagrywek gospodarzy. Grę gości nieco uspokoił Dawid Woch, do tego w końcowej fazie świetną serią zagrywek popisał się Marco Ferreira, a goście złapali kontakt z ekipą z Siedlec ( 20:19). Od tego momentu do końca seta toczyła się zacięta walka. Chłodną głowę zachowali siatkarze z Siedlec i wygrali 26:24. Najpierw skutecznym atakiem popisał się Michał Gołębiowski, a w kolejnej akcji Markiewicz zatrzymał Bartłomieja Zawalskiego.
Początek seta numer trzy wskazywał na to, że Gwardia wyciągnęła wnioski z porażki i grała z KPS-em jak równy z równym. Kiedy jednak w polu serwisowym po stronie drużyny prowadzonej przez Mateusza Grabdę pojawił się Michał Gołębiowski KPS odskoczył na 14:10, a przy serwisie Magnuszewskiego KPS prowadził już 17:12. Siedlczanie do końca kontrolowali już sytuację na parkiecie, wygrywając ostatnią część czwartkowego meczu do 22. Ostatni punkt w spotkaniu zdobył Radosław Nowak.
KPS Siedlce - Gwardia Wrocław 3:0
(25:29, 26:24, 25:22)
MVP: Michał Gołębiowski
(25:29, 26:24, 25:22)
MVP: Michał Gołębiowski
KPS: Radosław Nowak, Adrian Markiewicz, Adam Lorenc, Mariusz Magnuszewski, Michał Gołębiowski, Wiktor Mielczarek i Patryk Waloch (L) oraz Dawid Pawlun, Mateuszem Borkowski
.jpg)
>> GALERIA <<
>> GALERIA 2 <<
MSz
Kwiecień 2024
