Do finału karabinu w trzech postawach dostało się dwóch polskich zawodników. Maciej Kowalewicz, młody i dobrze zapowiadający się zawodnik Gwardii Olsztyn zdobył ostatecznie 6 miejsce. Tomasz Bartnik zakwalifikował się do meczu o złoto.
- Najcięższy moment przyszedł na sam koniec, kiedy toczyła się już bezpośrednia walka o miejsca olimpijskie w trzeciej serii stojącej. Jednakże tam moje strzelanie było na tyle dobre, że pozwoliło utrzymać się w czołowej czwórce. Potem emocje już troszeczkę opadły, została walka o medal - podsumowuje Tomasz Bartnik. - W ostatecznej rywalizacji Kułysz był o wiele mocniejszy ode mnie, także zasłużenie zdobył złoty medal.
Tomasz Bartnik w meczu o złoto przegrał z Ukraińcem Serhyjem Kułyszem 6:16. Na III miejscu podium stanął Norweg Jon Hermann Hegg. Wygranej Polaka mogli spodziewać się na pewno ci, którzy sportową karierę zawodnika Legii Warszawa uważnie śledzą. W lipcu tego roku, na Mistrzostwach Europy w Zagrzebiu, Tomasz Bartnik zdobył srebro i złoto w strzelaniu na dystansie 300 metrów.
Na Mistrzostwach Świata w Kairze kilka dni temu kwalifikację olimpijską dla Polski zdobyła również Julia Piotrowska (Śląsk Wrocław). Ma ją również Klaudia Breś (Zawisza Bydgoszcz), wywalczoną we Wrocławiu w strzelaniu z pistoletu sportowego na 25 metrów w czasie wrześniowych Mistrzostw Europy.
Marta Ciszewska / media, Polski Związek Strzelectwa Sportowego [ja]