Przy wyniku 22:19 na korzyść gospodarzy o czas poprosił trener Krispolu. Kiedy zawodnicy po przerwie zaczęli wchodzić na boisko, na ławce rezerwowych po stronie siedleckiej drużyny zapanował chaos. Jak się okazało przyjmujący gospodarzy, Adrian Kopij zasłabł. Potrzebna była interwencja służb medycznych. Zawodnika po kilkunastu minutach na noszach przetransportowano do szpitala.
Incydent ten mocno odbił się na grze gospodarzy. Mimo zwycięstwa w pierwszej partii w drugim secie morale zespołu spadły do tego stopnia, że zakończył się on wynikiem 25:15 na korzyść gości. Zawodnicy KPS-u jednak nie zamierzali się poddawać. W trzecim secie powoli zaczęli wracać do gry. Chociaż Krispol w trzeciej partii również górował nad gospodarzami, siedlczanie w kolejnych setach znów nabrali wiatru w żagle. Ostatecznie to właśnie KPS zwyciężył, pokonując w tie-breaku rywala 15:12. Statuetkę MVP
przyznano atakującemu, Przemysławowi Kupce.
KPS: Kamil Długosz, Krzysztof Pigłowski, Damian Dobosz, Mateusz Kufka, Przemysław Kupka, Jakub Strulak i Patryk Waloch (L) oraz Kacper Wnuk, Piotr Fenoszyn, Michał Gołębiowski.
MR