- Jest z nami Wicemarszałek Województwa Lubelskiego Bartłomiej Bałaban. Chcemy też pokazać, że instytucje państwowe, samorządowe, pozarządowe wspólnie wspierają tych, którzy uciekają przed wojną i potrzebują pomocy – mówił minister Marcin Romanowski.
- Okazało się, że przybywa do nas bardzo dużo uchodźców z Ukrainy, a obiekt stoi wolny. Były na niego różne plany, które chwilowo zostały wstrzymane – mówił Leszek Michalec - Nadleśniczy Nadleśnictwa Międzyrzec. - Stary budynek administracyjny Nadleśnictwa został zaadaptowany do tego, aby pomóc naszym przyjaciołom, naszym braciom z Ukrainy.
W budynku byłej siedziby Nadleśnictwa Międzyrzec mieszka 30 osób. Są to rodzice oraz ich dzieci w wieku od 1 roku do 17 lat. Okazuje się, że z samorządami, wolontariatem „Babskim Międzyrzecem” to naprawdę można przenosić góry - dodaje Nadleśniczy Leszek Michalec.
- „Babski Międzyrzec” zorganizował się od wybuchu wojny, od samego początku. Nadleśnictwo oddało budynek, a my go posprzątałyśmy. Dałyśmy post na Facebooku i pojawiło się wyposażenie. Teraz Ukraińcy mają namiastkę domu – mówią Marta Nowik i Agnieszka Skóra z „Babskiego Międzyrzeca”.
POSŁUCHAJ
ZOBACZ ZDJĘCIA
.jpg)
SK /DW