Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania pojazdu i ustalanie osoby odpowiedzialnej za kradzież. W niedzielę rano bus został znaleziony w kompleksie leśnym w miejscowości Cięciwa w gminie Dębe Wielkie. Podczas szczegółowych oględzin pojazdu znaleziono opakowania ze znanej sieci restauracji i paragon na kwotę 200 zł wystawiony w Pułtusku. To właśnie ta okoliczność oraz miejsce odnalezienia pojazdu prowadziły do znanego policjantom 19-latka z gminy Dębe Wielkie, który mógł mieć związek z kradzieżą.
Kiedy policjanci pojawili się w jego domu, zastali również drugiego mężczyznę. Miał on przy sobie banknoty o nominałach 200 zł. To wskazywało na udział obu mężczyzn w kradzieży busa.
Zostali zatrzymani i trafili do komisariatu, gdzie zostali przesłuchani. Obaj przyznali się do kradzieży renaulta mastera oraz mini motocykla. Ponadto przyznali się do kolejnych kradzieży dwóch motocykli suzuki i yamahy z Pruszkowa i Grodziska Mazowieckiego dokonanych tej samej nocy z soboty na niedzielę.
Funkcjonariusze ustalili, że jeden ze skradzionych pojazdów został ukryty w budynku gospodarczym na terenie pustej posesji w gminie Cegłów, a mini motocykl w mieszkaniu drugiego z podejrzanych w Pruszkowie. Funkcjonariusze zabezpieczyli te motocykle. Trzeci ze skradzionych pojazdów został sprzedany jednak odzyskali go policjanci z Pułtuska.
Po odzyskaniu przez funkcjonariuszy pojazdów, skontaktowano się z pokrzywdzonym, który na miejsce dotarł z chłopcem prosto z imprezy urodzinowej, aby wręczyć dziecku prezent.
Podejrzani o kradzieże usłyszeli zarzuty karne kradzieży z włamaniem oraz podwójnej kradzieży. 19-latek z Pruszkowa usłyszał ponadto zarzut kradzieży motocykla KTM sprzed półtora miesiąca z terenu Pruszkowa. Obaj zostali objęci policyjnym dozorem. Za te czyny może im grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.



asp. szt. Marcin Zagórski
DW