2 sierpnia już po raz XXXV wyruszy Piesza Pielgrzymka Podlaska na Jasną Górę w Częstochowie. Pielgrzymka do Tronu Pani Jasnogórskiej to wydarzenie religijne, to coroczne rekolekcje w drodze. My również odbyliśmy pielgrzymkę, wprawdzie nie pieszą, ale również piękną. W dniach od 3 do 17 maja br. udała się 12-osobowa grupa pielgrzymów na Węgry, przez Austrię, Polskę i Litwę, śladami świętych Stefana Wegierskiego, Jana Pawla II i Siostry Faustyny. W jej składzie byli dwaj kapłani: ks. Adam Daniluk– proboszcz parafii w Olds i ks. Les Drewicki – proboszcz parafii p.w. Narodzenia NMP w Red Deer. Pielgrzymka ta była specyficzną formą rekolekcji. Pomocą służyło nam Biuro Pielgrzymkowe Aga Tour z Siedlec. Pielgrzymka została zorganizowana bardzo profesjonalnie, zapewne zaowocowały doświadczenia sprzed dwóch lat. Rozpoczęliśmy naszą pielgrzymkę Eucharystią o godz. 11:15, odprawianą w kościele parafialnym pod wezwaniem Świętego Stefana Węgierskiego.
3 i 4 maja: Były to dni podróży z Kanady do Londynu, Heathrow, z długim czekaniem na nasz lot do Budapesztu.
5 maja: Msza została odprawiona w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy, polskiej parafii w Budapeszcie. Później mieliśmy relaksujący rejs statkiem po Dunaju, podczas którego mogliśmy zobaczyć główne atrakcje Budapesztu. Wieczorem cieszyliśmy się węgierskim jedzeniem, muzyką i tańcem.
6 maj: Przed przyjazdem do Esztergom odwiedziliśmy zabytkowe miasto Szentendre, w którym to mieliśmy szczęście odprawić Mszę Świętą w 6-ej największej na świecie bazylice, gdzie chrześcijaństwo zakładane było przez Świętego Stefana.
7 maja: Pojechaliśmy do polskiego kościoła w Kalrnberg w Austrii, gdzie niegdyś król Sobieski powstrzymał inwazję Turków na Europę. Msza została odprawiona w tym właśnie kościele. Dołączyła do nas grupa z Austrii, Anglii i Francji, która śpiewała dla Dona Nobis Pacem i Madonno, Czarna Madonno.
8 maja: Jechaliśmy wzdłuż gór i dolin Słowacji, by dotrzeć do Orawki w Polsce, gdzie odprawiliśmy Mszę w bardzo starym, drewnianym kościele. Następnie w Krakowie słyszeliśmy bicie dzwonu Zygmunta. Obejrzeliśmy też dzieło Wita Stworza.
9 maja: Tego dnia miejscem wizyty było Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, towarzyszyły nam tłumy Słowaków, którzy również przybyli tu na pielgrzymkę. Następnie udaliśmy się do Wieliczki, gdzie widzieliśmy wykonane z soli posągi, sceny historyczne oraz groty i kaplice.
10 maja: W Kanadyjski Dzień Matki celebrowaliśmy Mszę Święta w bocznej kaplicy kościoła w Kalwarii Zebrzydowskiej. Zwiedziliśmy też Muzeum Jana Pawła w Wadowicach. Byliśmy obecni w kaplicy Czarnej Madonny na Apelu Jasnogórskim w Częstochowie.
11 maja: Dzień rozpoczęliśmy o godz. 8:00 od Mszy w Kaplicy Różańcowej w Częstochowie, a następnie modliliśmy się Drogą Krzyżową na Wałach w Częstochowie. Podczas naszej długiej jazdy do Augustowa modliliśmy się odmawiając różaniec i Koronkę do Miłosierdzia Bożego.
12 maja: Byliśmy bardzo zadowoleni z relaksującego rejsu statkiem w Augustowie, tym samym statkiem, którym płynął św. Jan Paweł II. Następnie przybyliśmy do Wilna, gdzie celebrowaliśmy Mszę Świętą w Ostrej Bramie przed obrazem Matki Bożej Miłosierdzia.
13 maja: Przemierzaliśmy w Wilnie Stare Miasto z jego kościołami, zabytkami. W polskim kościele, gdzie znajduje się oryginalny obraz Bożego Miłosierdzia, celebrowaliśmy Mszę. To było naprawdę wzruszające przeżycie.
14 maja: Podróż z Wilna do Siedlec to około 500 km. Zatrzymaliśmy się na Mszę w Kaplicy Matki Bożej Różańcowej, w kościele pod wezwaniem św. Antoniego Padewskiego w Sokółce, przy cząstce Ciała Pańskiego.
15 maja: Udaliśmy się do Wyższego Seminarium Duchownego. Msza została odprawiona w kaplicy, gdzie również ucałowaliśmy relikwie Świętego Jana Pawła II. Podano nam napoje i desery w seminarium, odwiedziliśmy też rezydencję Księdza Biskupa Ordynariusza. Następnie udaliśmy się do Parafii św. Józefa w Sitnym, rodzinnej parafii w rodzinnej miejscowości księdza Adama.
16 maja: Udaliśmy się na wycieczkę do Warszawy. Uczestniczyliśmy o godz. 18:00 we Mszy Świętej w Świątyni Opatrzności Bożej.
17 maja: Dzień upłynął dla nas w podróży do Kanady, po 2 tygodniach pielgrzymki. Dotarliśmy bezpiecznie do Kanady o godz. 21:00, dziękując Panu Bogu za bezpieczną pielgrzymkę.
Pielgrzymka zostawia ślad w człowieku i procentuje Bożym błogosławieństwem. Ile wyprosiliśmy Bożego błogosławieństwa dla rodzin i parafii, wie najlepiej sam Pan Bóg.
Była to okazja do wyciszenia się i osobistych refleksji nad własnym życiem, szukania natchnienia w miejscach uświęconych osobą świętych Jana Pawła II, Stefana Węgierskiego i Siostry Faustyny. Dla wielu z nas, bez żadnej przesady, była to prawdziwa pielgrzymka życia.
Ks. Adam Daniluk
.jpg)