Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że w niedzielne popołudnie, 18 oraz 19-latek poszli do garażu by naprawiać auto. Kiedy chłopcy długo nie wracali członek rodziny postanowił sprawdzić co się dzieje. Zauważył wówczas nieprzytomnych nastolatków. W garażu czuć było silną woń spalin. Niestety pomimo podjętej reanimacji życia młodych ludzi nie udało się uratować.
Wszystkie czynności na miejscu zdarzenia wykonywane były pod nadzorem prokuratora. Zwłoki nastolatków zostały zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji. Wstępnie wykluczony został udział osób trzecich. Prowadzone w tej sprawie śledztwo pozwoli wyjaśnić wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia - informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowa KMP w Białej Podlaskiej.
Jak opisuje KM PSP w Białej Podlaskiej, w niedziele o godz. 21:35 dyżurny operacyjny stanowiska kierowania otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Drelów w samochodzie lokalizowanym w zamkniętym garażu znajdują się dwie osoby nieprzytomne bez oznak życia.Garaż był zadymiony, a silnik pojazdu pracował.
Na miejsce zdarzenia dodarł jako pierwszy zastęp OSP Drelów. Strażacy w aparatach, sprzęcie ochrony układu oddechowego (OUO) ewakuowali dwie osoby z murowanego garażu na zewnątrz a następnie przystąpił do ich resuscytacji.
Pierwsze czynności ratunkowe podjęła wspólnie z innym członkiem rodziny osoba, która zauważyła zdarzenie.
Po dotarciu na miejsce zdarzenia strażacy przejęli resuscytację jednego z poszkodowanych. Przybyły pierwszy ZRM przejął działania medyczne, które były prowadzone wspólnie ze strażakami JRG i OSP. Kolejny ZRM podjął także działania resuscytacyjne.
Dalsza resuscytacja poszkodowanych była prowadzona przez ZRM za pomocą mechanicznych urządzeń do kompresji klatki piersiowej (LUCAS) i worka samorozprężalnego. Po ponad godzinnym jej prowadzeniu lekarz stwierdził zgon dwóch mężczyzn w wieku 19 lat.
Działania straży polegały także na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, rozstawieniu parawanu, zakręceniu butli z gazem w samochodzie, oświetleniu terenu akcji oraz przewietrzeniu garażu.
Wstępna przypuszczalna przyczyna zdarzenia ustalona przez strażaków to zaczadzenie spowodowane odpaleniem samochodu w zamkniętym garażu. Policja wraz z prokuratorem prowadzi w tej sprawie czynności dochodzeniowo - śledcze.
Źródło, zdjęcie: KP PSP Biała Podlaska
DW
Grudzień 2024
