Premier Mateusz Morawiecki poinformował na konferencji prasowej, że wystąpił do prezydenta z wnioskiem o wprowadzenie stanu wyjątkowego na przygranicznym pasie, w części woj. podlaskiego i lubelskiego. Dzięki temu rząd będzie mógł lepiej zapewnić jakość szczelności naszej granicy i zapobiec tym prowokacjom ze strony białoruskiej. Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński poinformował, że w pasie objętym stanem wyjątkowym, chodzi o wąski pas miejscowości przylegających bezpośrednio do granicy, nie będzie można organizować żadnych wycieczek, happeningów, manifestacji. - Chcę uspokoić mieszkańców, restrykcje nie będą ingerowały w wasze życie, będą dotyczyły mieszkańców w minimalnym zakresie. Kiedy prezydent podpisze rozporządzenie, ten stan będzie wprowadzony w trybie natychmiastowym. Litwa i Łotwa wprowadziły podobne regulacje - powiedział Kamiński.
Tylko wczoraj funkcjonariusze Straży Granicznej udaremnili 50 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Zatrzymano 21 nielegalnych migrantów. Zwiększona liczba migrantów - zdaniem władz polskich i Unii Europejskiej - jest efektem celowej polityki władz białoruskich, które próbują w ten sposób zdestabilizować sytuację na Zachodzie Europy.

źródło: IAR, TVP Info
EŁ