Złożony 15 listopada do Regionalnej Izby Obrachunkowej i do biura rady gminy projekt przyszłorocznego planu dochodów i wydatków przedstawia się według skarbnika dość optymistycznie: – Wydatki planujemy na poziomie 54 mln, z czego te inwestycyjne to ok. 9 mln – informuje Wojciech Kubak. Ten ostatni punkt będzie się w ciągu roku zmieniał. Jeszcze w grudniu ma być bowiem ogłoszony drugi nabór wniosków do „Polskiego Ładu” i gmina zamierza złożyć tam projekt budowy nowego przedszkola. Wcześniej pozyskała nań już co prawda 1,4 mln z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, do których zamierzała dołożyć drugie tyle ze środków własnych i postawić budynek w stanie surowym. Ale jeśli uda się uzupełnić to dotacją z drugiego źródła, inwestycji nie trzeba będzie rozkładać na kilka lat, tylko będzie można zrealizować ją w rok lub dwa.
A jak idzie uruchamianie pieniędzy z pierwszej edycji PŁ? Wręczone wójtom kilka tygodni temu ogromne czeki to tylko symbol. Faktyczne wypłaty mają nastąpić, kiedy gminy będą już miały wykonawców. – W ciągu pół roku mamy rozpisać przetarg. Mamy już dokumentację, uczynimy to niezwłocznie. Po podpisaniu umowy z wykonawcą te środki zostaną nam przekazane – mówi wójt Hubert Pasiak. Przypomnijmy, że gmina za ponad 10 mln zł rozbuduje sieć kanalizacyjną o nowe ulice i miejscowości oraz unowocześni oczyszczalnię w Zbuczynie.
A co będzie ze skutkami inflacji? Ceny prądu i gazu poszły mocno w górę, co oczywiście odbije się na kosztach utrzymania budynków użyteczności publicznej. Niedawne podwyżki powinny być jednak złagodzone efektami tegorocznej modernizacji trzech szkół. Choć energia do ich ogrzania i oświetlenia zrobiła się droższa, to jej zużycie będzie mniejsze. Dlatego w budżecie gminy założono wzrost wydatków bieżących o około 10 proc.
AB [MSz]
Listopad 2024
