Ta ostatnia sprawa od lat jest przedmiotem nieustannych zgrzytów na linii rządy-samorządy, bo nożyce między wysokością subwencji a faktycznymi nakładami coraz bardziej się rozwierają. W zeszłym roku Zbuczyn do 11 mln subwencji dołożył 9 mln ze środków własnych. W przyszłym roku całkowite wydatki na oświatę zbliżą się do 30 mln zł, z czego 9 mln mają stanowić koszty osobowe. – Gdyby subwencja oświatowa pokrywała koszty, mielibyśmy mnóstwo pieniędzy na inwestycje – zauważa wójt Zbuczyna, Hubert Pasiak.
Kontynuacje i dokumentacje
Ponieważ jednak sytuacja jest jaka jest, trzeba sobie radzić z tym, co się ma. Na liście przyszłorocznych wydatków majątkowych znalazły się kontynuacje inwestycji rozpoczętych w tym roku. Chodzi tu głównie o budowę gminnego przedszkola w Zbuczynie oraz rozbudowę oczyszczalni ścieków w Zbuczynie i podłączonej do niej sieci kanalizacyjnej.
Samorząd gminy zakłada, że chude lata wkrótce miną, stąd przymiarki do nowych inwestycji, na które w przyszłym roku mają być opracowywane dokumentacje. Tutaj na pierwszy plan wysuwa się modernizacja sieci wodociągowej, bo ta obecna przestaje już wystarczać. W planach jest nowa (trzecia) stacja uzdatniania wody w północnej części gminy oraz dodatkowa studnia w ujęciu w miejscowości Jasionka. Ma być też sporządzona dokumentacja sieci kanalizacyjnej dla okolic drugiej pod względem wielkości wsi w gminie, czyli dla Dziewul.
Dla ludzi, NGO-sów i rady gminy
Kolejnym projektem jest wielofunkcyjny budynek publiczny dla Zbuczyna. Ma on służyć bezpośrednio mieszkańcom, jako świetlica wiejska, ale ma go użytkować również samorząd, który wobec obłożenia Gminnego Ośrodka Kultury odbywa sesje rady gminy w siedzibie Ochotniczej Straży Pożarnej. Ponadto miałoby się tam znaleźć biuro nowej spółdzielni socjalnej, a także pomieszczenia usługowe dla miejscowych i okolicznych przedsiębiorców.
Na liście planowanych zakupów znalazł się też nowy średni samochód ratowniczo-gaśniczy dla jednostki w Zbuczynie. Obecny, kilkunastoletni, ma służyć dalej, ale na drugiej linii – prawdopodobnie trafi do Rzążewa.
10 procent nie za cenę zdrowia dzieci
Co z wydatkami bieżącymi i obowiązkową redukcją zużycia energii o 10 procent? Połowa z wynoszącego 1,1 mln zł funduszu sołeckiego pójdzie na modernizację oświetlenia ulicznego, aby zużywało mniej prądu. W urzędzie gminy i w szkołach panują temperatury odległe od szklarniowych, ale też nie przyprawiające o gęsią skórkę. – Podchodzimy do tego zdroworozsądkowo. Mamy nadzieję osiągnąć te 10 procent, ale nie za taką cenę, żeby uczniowie w szkołach mieli 16 czy 17 stopni – podkreśla Hubert Pasiak.
Podatki lokalne o dwa kroki za inflacją
Jaka będzie wysokość lokalnych podatków? Będą gonić inflację, czy nie? – W ubiegłym roku nie podnosiliśmy ich w ogóle. W przyszłym roku część zostanie bez zmian, a niektóre wzrosną o około 10 procent, czyli mniej od inflacji. Podatki od środków transportu musieliśmy dopasować do nowych, wyższych stawek minimalnych, określanych przez rząd. Zależy nam, by pod tym względem nasza gmina była atrakcyjnym miejscem i dla mieszkańców, i dla inwestorów – odpowiada wójt Pasiak.
Możliwe wsparcie z zewnątrz
Kilka dni temu budżet na rok 2023 uchwalił mazowiecki sejmik. Od lat są tam środki kierowane do samorządów lokalnych. Gmina Zbuczyn spogląda z zainteresowaniem na programy związane z remontami dróg, modernizacją zbiorników wodnych, infrastrukturą sportową i ochroną środowiska. Będzie też oczywiście startować do funduszy rządowych.
Uchwalenie budżetu gminy Zbuczyn planowane jest na 28 grudnia.
AB/MR
Kwiecień 2024
