Dokładne okoliczności tragicznych wydarzeń sprzed 159 lat nie są znane, ale od kilku lat, z inicjatywy miejscowego pasjonata historii Juliana Jastrzębskiego, rocznicowe uroczystości odbywają się w symbolicznym miejscu, na granicy województw mazowieckiego i lubelskiego, powiatów siedleckiego i łukowskiego, a także gmin Wiśniew i Łuków w sąsiedztwie gminy Domanice.
W 1863 roku mieszkańcy tych okolic aktywnie włączyli się w Powstanie Styczniowe. Brali m.in. udział w walkach o Łuków, a gdy oddziały carskie zorganizowały skuteczną obronę w miejscowym klasztorze, powstańcy rozpoczęli wojnę partyzancką. Podczas odwrotu po przegranej drugiej bitwie pod Gręzówką, zostali zaatakowani przez wojsko rosyjskie w pobliżu wsi Mroczki. Pojmani wówczas jeńcy, według niektórych źródeł, zostali rozstrzelani, albo powieszeni, a miejscem straceń miał być jeden z dębów w Lesie Mroczkowskim.
GALERIA ZDJĘĆ |
.jpg)
.jpg)
zdjęcia: Piotr Grabowski
EŁ