Pani Wanda nie kryła wzruszenia. - Dziękuję Wam wszystkim, że do mnie przyszliście, do takiej zwykłej kobiety, jest mi niezmiernie miło. Jestem sama odkąd zmarł mój mąż. Tęsknię za ludźmi ale dzięki mojej rodzinie i znajomym nie odczuwam samotności. Pragnę bliskości ale dzięki Bogu ją mam.
Do życzeń przyłączyli się także pozostali zebrani. Z rąk kierownika KRUS Tomasza Stephana Pani Wanda odebrała list gratulacyjny wystosowany przez prezes KRUS Aleksandrę Hadzik zaś burmistrz wręczył list od premiera Mateusza Morawieckiego.
Spotkanie tuż po wspólnej rozmowie zakończyło się odśpiewaniem gromkiego 200 lat, tortem oraz lampką szampana za zdrowie Pani Wandy.

inf. pras. Urząd Miasta Radzyń Podlaski
KS [ja]