Homilię podczas Mszy św. wygłosił ks. prałat Edmund Szarek, który współpracował z ks. Januszem Mazurkiem przez kilkanaście lat; najpierw w Serokomli, a następnie w Łaskarzewie. Kaznodzieja, nie kryjąc wzruszenia, mówił o pracowitości i głębokiej wierze ks. Janusza. Zwrócił uwagę na ogromną pokorę i cierpliwość w przyjmowaniu cierpienia, spowodowanego chorobą nowotworową, z którą ks. Mazurek się zmagał. Docenił jego wkład w troskę o świątynię, jej otoczenie, a także o pozyskanie domu parafialnego, ale nade wszystko mówił o jego zasługach na polu duszpasterskim. Ks. Janusz Mazurek był bowiem wielkim czcicielem bł. Jerzego Popiełuszki i wszędzie, gdzie mógł, szerzył jego kult; najpierw jako wikariusz w Łaskarzewie i katecheta w Starym Pilczynie, a następnie jako proboszcz w Grabowie Szlacheckim, gdzie doprowadził do instalacji relikwii błogosławionego Męczennika.
Ksiądz prał. Szarek postawił tezę, że śmierć proboszcza to rekolekcje dla parafian z Grabowa Szlacheckiego, które głosi sam ks. Janusz poprzez: widok trumny, przez wspomnienie obecności i dobra, które uczynił za życia, przez postawę wobec cierpienia i choroby, a wreszcie przez pamięć o Słowie Bożym, którym żył i które głosił w parafii. W pogrzebowej liturgii Słowa często wybrzmiewa zdanie św. Pawła
Po Mszy świętej wybrzmiały przemówienia pożegnalne, które wygłosili: przedstawiciele parafii z Grabowa Szlacheckiego, Katarzyna Słabik - dyrektor Szkoły Podstawowej im. Henryka Sienkiewicza w Grabowie Szlacheckim, ks. Marek Śliwa – reprezentujący kolegów z roku studiów ks. Janusza oraz siostra zmarłego.
Po Mszy św. trumna z ciałem zmarłego została przewieziona do Żelechowa, gdzie w piątek 1 lipca 2022 r. zaplanowano pogrzeb kapłana z udziałem Biskupa Siedleckiego Kazimierza Gurdy i Biskupa Pomocniczego Grzegorza Suchodolskiego.
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie…
ZDJĘCIA /TUTAJ/
ks. Paweł Broński