Ponad 30-osobowa grupa uczestników, to zarówno przedstawiciele diecezji drohiczyńskiej, jak i osoby z różnych stron Polski. Przyjechali z przeróżnych powodów. Jedni byli już na Oazie Młodszych Dzieci Bożych i chcą kontynuować formację, inni o Ruchu Oazowym usłyszeli od rodziców czy starszego rodzeństwa i zapragnęli pójść ich śladem, komuś zaproponował to ksiądz proboszcz, komuś innemu katechetka. Trafili na kilkanaście dni do Czartajewa by spędzić czas z kolegami, w bliskości Boga. Ich rekolekcje wypełnia codzienna modlitwa, przeżywanie Eucharystii, wspólne śpiewy, spotkania w małych grupach, ale też poznawanie się wzajemne, dobra zabawa, wycieczki. I co warte odnotowania, to czas bez telefonów komórkowych, z których dzieci w uzgodnieniu z rodzicami korzystają raz dziennie. Dostają swoje komórki wieczorem, by przed snem zadzwonić do swoich bliskich, podzielić się wrażeniami i życzyć dobrej nocy. Jak się okazało już po kilku dniach niektóre dzieci były gotowe zrezygnować z wieczornych telefonów, przekonując się, że bez tych wynalazków również „da się żyć”.
O bezpieczeństwo, formację i dobrą zabawę uczestników dbają animatorzy: Weronika Wasilewska, Zofia Uszyńska, Gabriela Korzeniewska, Julia Radziszewska, Filip Sobótka, Dominika Klimaszewska, Anna Pozorek oraz dk. Mateusz Krasowski. Nad całością czuwał moderator ks. Sylwester Grzeszczuk, dla którego Czartajew jest rodzinną parafią.
WIĘCEJ ZDJĘĆ TUTAJ
ABol/DW