Wśród postaci, w które wcielili się uczniowie dominowały anioły, ale skrzydła anielskie to nie koniec twórczych pomysłów, na balu można było wypatrzeć świętego Mikołaja, Św. Filomenę, Św. Józefa, Św. Franciszka, wyniesionych na ołtarze kapłanów i siostry zakonne i wielu, wielu innych. Warto w tym miejscu przypomnieć, że w dniu Wszystkich Świętych Kościół wspomina nie tylko oficjalnie uznanych świętych, czyli tych beatyfikowanych i kanonizowanych, ale też wszystkich wiernych zmarłych, którzy osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie.
Uczniowie korzystali zarówno z gotowych strojów jak i kreacji tworzonych specjalnie na potrzeby balu, bo zdolne mamy jeśli jest taka potrzeba potrafią nawet uszyć sutannę czy suknię królowej. Można było wypatrzeć też wiele prostych rozwiązań, jak upięta na włosach firanka, czy laska pożyczona od starszego członka rodziny. Wszystkie stroje to efekt pracy i zaangażowania dzieci i rodziców, a przygotowanie takiego stroju wymaga poznania świętego. Wspólne przeszukiwanie książek czy internetu w poszukiwaniu informacji o wybranym świętym, a potem przeszukiwanie szaf i pawlaczy, to wyjątkowa rodzinna katecheza.
Uroczystość Wszystkich Świętych - jak każda uroczystość w Kościele - ma charakter bardzo radosny, bo wspominamy tych, którzy żyli przed nami i osiągnęli niebo. Dlatego w okolicach 1 listopada warto zorganizować bal, który łączy dobrą zabawę z pięknem naszej wiary.
ZOBACZ ZDJĘCIA
.jpg)
ABol/DW