Wizyta była też okazją do poznania okolicy. Grupa zagościła w gminie Mielnik i Siemiatycze poznając takie atrakcje turystyczne, jak kopalnia kredy, czy zbudowany z kamienia Kasztelik. Zwieńczeniem sobotniego spotkania były warsztaty lalek ze sznurka, które poprowadziła zaprzyjaźniona z siemiatycką biblioteką Hanna Kozłowska (haart.pl). Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę i każda z pań wyszła z warsztatów z własnoręcznie wykonaną lalką. Dodatkowo goście chętnie przymierzali stroje, które powstają w bibliotece i wykorzystywane są rokrocznie podczas spaceru historycznego „z księżną Anną Jabłonowską”.
- Wizyta studyjna to wyzwanie ale też ogromne wyróżnienie, z którego się bardzo cieszymy, zwłaszcza że po raz pierwszy jesteśmy gospodarzami takiego wydarzenia, powiedziała Radiu Podlasie dyrektor MBP w Siemiatyczach Ewa Nowik.
- Jesteśmy pod wrażeniem pracy siemiatyckiej biblioteki i chętnie będziemy z tych doświadczeń korzystać - mówiły panie, które dla zdobycia tej wiedzy przejechały w sobotni poranek ponad 200 km, by z krańców województwa mazowieckiego dotrzeć do Siemiatycz na Podlasiu.
W niedzielę w poszukiwaniu ziołowej biblioteki grupa pojechała do Ziołowego Zakątka.
Co wyniknie z tego spotkania bibliotekarek? Czy w zwoleńskich bibliotekach uda się powtórzyć podpatrzone schematy? Czas pokaże, ale nie od dziś wiadomo, że podróże kształcą a każda wiedza kiedyś może się przydać. Przy okazji także wśród pracowników siemiatyckiej biblioteki zrodził się pomysł by wybrać się w taką podróż do innych bibliotek.
GALERIA ZDJĘĆ
.jpg)
.jpg)
ABol [ja]