Wg raportu, mocną stroną gminy okazuje się demografia. Ilość mieszkańców w gminie – po raz pierwszy od 10 lat nie spadła a nawet wzrosła – o 5 osób. Nie jest to zasługa rosnącej liczy urodzeń, ale dużego napływu ludności z zewnątrz, bo jak argumentował wójt, w gminie jest coraz więcej zakładów pracy. Są dobre drogi, szkoły i przedszkola i to powoduje, że wielu mieszkańców sąsiednich gmin wybiera gminę Siemiatycze, by osiedlić się tu i wybudować dom.
Według oficjalnych statystyk, w gminie Siemiatycze mieszka obecnie 6 016 osób. Największe miejscowości, to:
-Czartajew: 684 osoby,
-Baciki Bliższe: 304 osoby,
- Słochy Annopolskie: 295 osób
- Siemiatycze Stacja: 291 osób,
- Baciki Średnie: 230 osób.
Wójt zwrócił też uwagę na najmniejsze miejscowości w gminie, a są to:
-Wólka Biszewska: 10 osób,
-Krasewice Czerepy: 13 osób,
- Laskowszczyzna: 31 osób,
-Olendry: 37 osób
-Krasewice Jagiełki i Grzypy Orzepy – po 38 mieszkańców.
Mówiąc o oświacie, wójt zwracał uwagę na świetnie prosperujące przedszkole gminne. Przypomniał, że przed otwarciem placówki gmina płaciła miastu Siemiatycze 600 tys. zł za to, że dzieci z terenu gminy chodzą do miejskich przedszkoli. Teraz sytuacja się zmieniła. W ostatnim roku do budżetu gminy wpłynęło 805 tys. zł. Środki te sąsiednie samorządy zapłaciły za ich dzieci uczęszczające do przedszkola gminnego.
Wśród gminnych placówek zwracają uwagę - Gminna Spółka Komunalna i Gminny Ośrodek Kultury. Obie instytucje ciągle są młode i rozwijające się, ale obie sprawdzają się realizując coraz więcej zadań.
GALERIA ZDJĘĆ
.jpg)
ABol [ja]