W niedzielę nikt już nie musiał popatrywać w niebo z obawą, toteż historyczna inscenizacja od początku miała liczną publiczność. Owa inscenizacja, pokazująca wyzwolenie miasta przez Armię Krajową w 1944 roku, miała nietypowy scenariusz. Zwykle takie imprezy odbywają się w jednym miejscu, z wydzieloną częścią dla obserwatorów. Tutaj „uliczne walki” rozpoczęły się w sąsiedztwie kościoła ewangelickiego i przesuwały się – a wraz z nimi i widzowie – na Rynek Mariacki i ulicę Strażacką, by zakończyć się historycznym piknikiem przed Węgrowskim Ośrodkiem Kultury. W rolę polskiego podziemia wcielił się Projekt Historyczny „Konspiracja”, a okupantów – Grupa Rekonstrukcyjno-Filmowa „Bemowo”.
Rekonstruktorzy bazowali na zachowanych dokumentach i wspomnieniach i zadbali o wiele szczegółów dotyczących ówczesnego umundurowania i uzbrojenia, choć sam przebieg „walk” miał charakter poglądowy, dopasowany do współczesnego otoczenia i możliwości organizacyjnych.
Efektowną popołudniową rekonstrukcję poprzedziły uroczystości oficjalne: msza odprawiona w węgrowskiej bazylice, apel przy pomniki Armii Krajowej i okolicznościowa sesja rady miasta, podczas której lokalny samorząd uhonorował kilka zasłużonych dla miasta osób. Honorowe obywatelstwo dostał Marian Klimek, który przez dwie i pół dekady rozwinął zakład produkcyjny holenderskiej firmy Addit z kilkunastoosobowej manufaktury do zatrudniającej kilkaset osób i sprzedającej na cały świat fabryki. Tytuł „Zasłużony Obywatel Węgrowa” otrzymała Maria Bauer, lekarz pediatra, zaangażowana w profilaktykę, edukację zdrowotną i działalność społeczną. Tytułami „Za zasługi dla Węgrowa” uhonorowano: Annę Piszczyk, Alicję Krzemińską, Waldemara Mikołajewskiego, Zofię Wangrat oraz miejscowy SP ZOZ.
GALERIA ZDJĘĆ


AB/DW