Najwięcej uwag wzbudzał i wzbudza do tej pory odcinek łączący obwodnicę miasta z DK nr 62, w części tzw. „starego Łochowa”. Tu opracowany został nowy, „zielony” wariant, który częściowo uwzględnia zgłoszone przez mieszkańców postulaty – odsuwa się od ogródków działkowych i wchodzi w ul. Myśliwską, ale za to przebiega tuż przy Pałacu w Łochowie.
Zarówno projektanci, jak i przedstawiciele GDDKiA odpowiadali na pytania mieszkańców i prosili o wypełnienie formularza badania opinii społecznej, który pomoże w dalszych pracach nad koncepcami obwodnicy Łochowa.
Dyskusja trwała długo. Na sali obecna była grupa mieszkańców gminy Łochów oraz „starej części” Łochowa, którzy całkowicie sprzeciwiają się budowie obwodnicy w takim kształcie jak teraz propounuje to GDDKiA. Grupa ta podkreśla, że nie chodzi tu o obwodnicę Łochowa i dobro jego mieszkańców, a tylko o powstanie dużej obowdnicy Warszawy, której fragment miałby przebiegać właśnie przez gminę Łochów.
Z drugiej strony pojawiły się też wypowiedzi mieszkańców Gwizdał czy Barchowa. według których obwodnica to inwestycja bardzo potrzebna i wyczekiwana, bo pomoże rozwiązać ogromne problemy komunikacyjne Łochowa i okolic.
Wiele osób podkreślało również, że owszem obwodnica jest potrzebna, ale w takim kształcie, by była wyprowadzona zupełnie poza miasto, a nie tak, żeby przecinała i dzieliła Łochów. W dyskusji głos zabrali m.in. Krzysztof Fedorczyk - starosta węgrowski, Robert Gołaszewski - burmistrz Łochowa czy Artur Lis - radny Rady Powiatu Węgrowksiego.
My również zapytaliśmy część osób zebranych na spotkaniu o ich opinie dotyczące obwodnicy Łochowa.
O podsumowanie ostatniego spotkania w Łochowie poprosiliśmy także przedstawiciela GDDKiA.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nadal zbiera uwagi od mieszkańców gminy do co przebiegu przyszłej obwodnicy Łochowa. Kolejne spotkanie w tej sprawie w Łochowie odbędzie się prawdopodobnie w czerwcu.
NBG/Js