Dwaj kibice odwołanego meczu na Stadionie Narodowym stali się w ostatnich dniach gwiazdami internetu. 16 października mężczyźni nagle wtargnęli na morką murawę i rozbawili innych zawiedzionych widzów. Natychmiast zostali aresztowani i 18 października doprowadzeni przed sąd. Jak podaje gazeta.pl, 41-letni
Adam Dziewulak (na zdjęciu - na drugim planie), który na co dzień mieszka w Londynie i zgodził się na ujawnienie swojego nazwiska, twierdził, że przyznaje się do zarzutu, ale nie wiedział, że wtargnięcie na murawę jest przestępstwem.
Ostatecznie sędzia warunkowo umorzył postępowanie na rok próby. Adam Dziewulak dostał też dwuletni zakaz stadionowy. Musi także zapłacić 110 zł kosztów sądowych.Wyrok jest nieprawomocny. W osobnym procesie sąd badał sprawę Mariusza W., przyjaciela Adama Dziewulaka. Wydał niemal identyczny wyrok.
Obaj panowie pochodzą z Łosic.
źródło:
gazeta.pl

fot. Michał Michalski (Sport Siedlce)