Jak się połączyć?
Kto może korzystać z bezpłatnej sieci? Dosłownie każdy, kto znajdzie się w jej zasięgu i będzie posiadał niezbędny do tego sprzęt. Nie potrzeba zbyt wiele. Wystarczy zwykły laptop, tablet lub telefon, który umożliwia łączenie się przez Wi-Fi. A jak się połączyć? Użytkownik musi wyszukać w swoim urządzeniu sieć o nazwie „Lukman_HotSpot” i się z nią połączyć. Nie trzeba wpisywać żadnego hasła, ani podawać swojego adresu e-mail. Od razu po uruchomieniu przeglądarki w oknie naszego urządzenia pojawi się regulamin korzystania z sieci. Aby z niej skorzystać, musimy go zaakceptować klikając w napis „TUTAJ” umieszczony na dole strony.
Sam regulamin składa się z kilku punktów, które informują nas o zasadach korzystania z sieci. Możemy się dowiedzieć m.in. o tym jakie są obowiązki dostawcy, do czego zobowiązany jest użytkownik i poznać ogólne zasady związane z połączeniem. Okazuje się również, że dostęp do Internetu jest limitowany. - Każdemu użytkownikowi system przydzieli pasmo o przepustowości do 2 Mb/s, co umożliwi dostęp przez 60 minut, po czym 24h przerwy dla użytkownika - czytamy w regulaminie.
![]() |
![]() |
W piątek 16 września postanowiłem sprawdzić, jak działają nowe hot-spoty, przetestować siłę sygnału i szybkość łącza. Swój test rozpocząłem na skwerze przy fontannie. Nadajnik obejmuje swoim zasięgiem praktycznie cały teren wokół skwerku. Oczywiście najlepsza jakość połączenia jest tuż przy nadajniku, a w miarę oddalania się na większą odległość - stopniowo tracimy zasięg. Po znalezieniu sieci i zaakceptowaniu regulaminu pojawiła się strona prywatnego operatora. Od tego momentu można bez żadnych oporów korzystać z łącza i wchodzić na dowolne strony. Bez problemu możemy również ściągać pliki, czy sprawdzić pocztę e-mail.
Szybko, wygodnie i bez zrywania
Łącze działa bardzo szybko i komfortowo, a szybkość otwierania stron jest bardzo dobra jak na darmową sieć. Ściąganie danych na komputer/telefon odbywa się ze średnią prędkością wynoszącą 1,85 Mb/s, a wysyłanie 1,6 Mb/s. To oznacza, że w krótkim czasie załadujemy praktycznie każdą stronę. Łącze jest dość stabilne, podczas mojego testu ani razu nie zerwało połączenia.
![]() |
![]() |
W parku miejskim jest podobnie. Tu zasięg jest prawie na całym terenie. Zabrakło go jedynie w okolicach skateparku, gdzie całkowicie straciłem sygnał. Na szczęście o wiele lepiej jest w pozostałej części parku. Nadajnik Wi-Fi został umieszczony nad jedną z kamer monitoringu, co zapewnia najlepszą jakość tuż obok. Jednak niewiele gorzej jest tuż przy ul. Rogalińskiego i Warszawskiej, co naprawdę cieszy, choć odległość jest spora. W okolicach parkowej fontanny prędkość wyniosła podobnie jak poprzednio 1,85 Mb/s przy pobieraniu danych i 1,9 Mb/s przy ich wysyłaniu, co umożliwiło komfortowe przeglądanie stron. Okazuje się więc, że dostawca zapewnia prawie dokładnie taką prędkość, o jakiej zapewnia w regulaminie.
Chętnych niewielu, informacji brak
Jednak podczas swojego testu nie spotkałem ani jednej osoby, która korzystałaby z darmowego Internetu. Powodów takiej sytuacji może być wiele. Najpewniej głównym z nich jest po prostu niewiedza. O nowych hot-spotach prawie nikt nie wie. Próżno szukać jakiejkolwiek informacji np. na stronie urzędu miasta, czy chociażby u prywatnego operatora. W miejscach ustawienia nadajników zobaczymy jedynie niewielkie napisy WiFi oraz HotSpot. Z pewnością to za mało, aby większość łukowian dowiedziała się o nowym systemie. Być może, gdyby przy każdym wejściu do parku i wokół skweru przy fontannie powieszono stosowne tabliczki informujące o darmowym Internecie, świadomość mieszkańców byłaby większa. Na razie możemy o tym jedynie pomarzyć.
Co prawda o darmowym Internecie wspomniał na ostatniej sesji rady miasta burmistrz Dariusz Szustek, aczkolwiek nie zostało to powszechnie zauważone i niezbyt zainteresowało nawet radnych.
- Chciałbym podać do publicznej wiadomości, że jest możliwość korzystania z Internetu przy fontannie i w parku, oto zabiegała młodzież - mówił podczas sesji Dariusz Szustek. Jednak nie każdy uczestniczy lub ogląda sesję, a wiadomość wciąż nie przebiła się do większej grupy łukowian.
To nie jedyne hot-spoty
Tymczasem teren wokół fontanny i park miejski, to nie jedyne miejsca, w których możemy skorzystać z darmowego dostępu do Internetu. Inna prywatna firma stworzyła własny hot-spot przy swoim sklepie na ul. Warszawskiej. Choć siła sygnału jest bardzo duża i obejmuje swoim zasięgiem nie tylko okolice sklepu, ale nawet sporą część parku, to mimo wielu prób nie udało nam się połączyć. Warto jednak odnotować, że taka sieć istnieje. Możliwość skorzystania z Internetu jest również w jednej z łukowskich kawiarni. System Wi-Fi, który został w niej umieszczony, umożliwia korzystanie z sieci nie tylko klientom, ale również wszystkim, którzy znajdą się w jej pobliżu. Nie jest potrzebne hasło, nie trzeba akceptować regulaminu, a połączenie jest całkowicie bezpłatne.
mateo19/Łuków [KA]