REGION

Opuszczone budynki. Straszą i zagrażają bezpieczeństwu
2012-06-20 15:37:31 Artykuł czytany 8351 razy
W Łukowie nie brakuje budynków, o które kompletnie nikt nie dba. Powybijane szyby, wyrwane drzwi, czy porozbijane butelki, to standardowy krajobraz, który zobaczymy w takich miejscach. Co gorsza, większość opuszczonych budynków nie jest w żaden sposób zabezpieczona, co sprawia, że stają się siedliskiem patologii. Co musi się stać, aby odpowiednie służby zareagowały?
„Piwo, wino, wódka”
Al. Tadeusza Kościuszki: tę drogę codziennie przemierzają setki mieszkańców, idących np. w stronę dworca PKP. Na odcinku od ul. Przemysłowej do ul. Dworcowej po prawej stronie Alei stoją aż dwie opuszczone budowle, które ze sobą sąsiadują. Pierwsza z nich to dość spory, dwupiętrowy budynek zlokalizowany na środku placu użytkowanego przez jedną z łukowskich szkół jazdy. Wyłamane okna, rozbite szyby i zniszczona elewacja, to pierwsze rzeczy, które bez żadnego problemu można dostrzec. Gołym okiem widać, że budynku nikt nie użytkuje. Co prawda dostęp do środka jest znacznie utrudniony, ale odgięta dykta może świadczyć o tym, że ktoś próbował dostać się do wnętrza.
Ale jeszcze niedawno trudności nie wymagało też podejście do samego budynku, bo brama broniąca dostępu do placu od strony Al. Kościuszki była otwarta przez całą dobę. To skutkowało tym, że obok budowli nie brakowało drobnych śmieci. Pozostałości po naklejonych kiedyś na oknach budynku napisach „piwo, wino, wódka”, mogą jedynie podpowiadać, co mogło dziać się w tym miejscu każdego wieczora. Na szczęście niedawno na bramie pojawił się łańcuch i kłódka, co w pewien sposób ograniczyło tego typu zachowania.
Dostęp bez ograniczeń
Tuż obok znajduje się kolejny zapomniany budynek. Kiedyś jego właścicielem był „Ruch”, a później trafił w prywatne ręce. Tu również zobaczymy powybijane szyby, pootwierane okna i drzwi, obdrapaną elewację, a także fragmenty porozrywanej tektury, która dawno temu miała zabezpieczać budynek. Obecnie dostępu do środka nie broni nic. Brakuje furtki, a brama położona z tyłu ciągle jest otwarta. Pod jednym z okien usypano nawet niewielką górkę, która miała zapewne ułatwiać wejście do środka. To miejsce często odwiedza lokalny element spożywający alkohol oraz młodzież, która nie wiadomo w jakim celu wchodzi na ten teren nawet w ciągu dnia.
Podobny problem od wielu lat występuje na ul. 11 listopada. Od dawna swoim wyglądem straszy tam nieużytkowany przez nikogo dom. Każdego dnia dzieci idące do szkoły mają okazję widzieć m.in. powybijane szyby. Szczęśliwie dostanie się do środka jest niemożliwe, bo budynek jest zabezpieczony. Jednak krajobraz tego miejsca do przyjemnych nie należy i raczej marne są szanse na to, że coś może się zmienić w ciągu kilku najbliższych lat.
Aby znaleźć kolejną opuszczoną budowlę, wcale nie trzeba daleko szukać. Na ul. Konarskiego, przy torach kolejowych, stoi parterowy budynek z namalowanymi farbą napisami „do rozbiórki”. Cóż z tego, skoro te napisy zostały namalowane wiele lat temu, a z budynkiem nic się nie dzieje. Brakuje wszystkich szyb, w środku panuje istny bałagan, a sypiącą się elewację „zdobią” liczne bazgroły. Właścicielem budowli jest PKP, któremu udało się w miarę dobrze zabezpieczyć dostęp do środka przy pomocy cegieł, palet, kawałków grubej tektury lub desek. Można mieć jedynie nadzieję, że budynek zniknie wraz z planowaną w najbliższej przyszłości modernizacją stacji Łuków.
Na zachętę: otwarte drzwi
Tymczasem przy tzw. małej obwodnicy Łukowa również znajdują się miejsca, które nie zachwycają swoją architekturą i wyglądem. Pierwsze z nich to prywatny budynek, położony tuż obok skrzyżowania z ul. Stodolną. W tym przypadku ogromnie dziwi brak odpowiedzialności właściciela, który nie zadbał nawet o jego zamknięcie. Do środka można było wejść wprost z chodnika przez uchylone drzwi. Przez wybite szyby, w których do tej pory pozostają kawałki szkła, można zobaczyć obdrapane ściany, poprzewracane meble oraz kartony. Dodatkowo frontowa elewacja została zniszczona poprzez namalowanie graffiti.
Drugi zdemolowany budynek położony przy obwodnicy znajduje się przy ulicy Rolniczej. Właścicielem starego i spalonego wewnątrz domu jest Starostwo Powiatowe w Łukowie. Na ten temat kilka miesięcy temu pisała jedna z lokalnych gazet. Po jej interwencji dostęp do budynku zabezpieczono deskami, a teren wokół posesji uporządkowano i oczyszczono z chwastów.
Miejsce spotkań dla… pijaków i elementu
Co z tego wynikło? Okazuje się, że nic. Teren z powrotem zarasta, a wejście do środka nie stanowi żadnego problemu. O ile w oknach deski nadal są, to w miejscu, w którym powinny być drzwi, ktoś je wygiął i wyłamał. To sprawiło, że do środka swobodnie można wchodzić. A o tym, że z takiej możliwości lokalna społeczność korzysta, mogą świadczyć liczne butelki po alkoholu i puszki po piwie, które beztrosko stoją sobie przy wejściu. Powstało lokalne miejsce spotkań - szkoda tylko, że dla elementu. Wygląda więc na to, że Starostwo Powiatowe o budynku zapomniało.
Jest jednak w Łukowie miejsce jeszcze gorsze od wymienionych powyżej. Tam lepiej nie zapuszczać się samemu, zwłaszcza wieczorową lub nocną porą. To okolice przystanku kolejowego Łuków Łapiguz. Większość mieszkańców tego nie wie, ale ten przystanek miał kiedyś swój własny budynek dworca. Dotrzeć do niego można ulicą, której nie ma na żadnej mapie (prowadzi od ul. Warszawskiej równolegle do torów). O tym miejscu świat zapomniał. Nawet znaki drogowe są tu jakieś inne i kompletnie nie przypominają tych, które obowiązują obecnie.
Zapomniany dworzec, kanister i „żołądkowa”
Co zastaniemy, gdy dotrzemy do celu? Zagłębie opuszczonych budynków. Na początek zabity dechami dworzec kolejowy, który od dawna stoi nieużytkowany. Jego elewację ze wszystkich stron pokrywa graffiti, albo niecenzuralne bazgroły. Jedyne okno, do którego dostęp jest możliwy dzięki pourywanym deskom, ma powybijane szyby. W środku czas zatrzymał się dawno temu. Możemy tam dostrzec m.in. kosze na śmieci, porozrzucane worki, pudełka po papierosach, a nawet rzucony na podłogę… kanister.
Przechodząc obok budynku warto patrzeć pod nogi. Wszędzie pełno jest szkła z porozbijanych butelek. Nie brakuje też kapsli i puszek. Przy schodach prowadzących do wejścia stoją butelki pozostawione przez amatorów konsumowania w tym miejscu alkoholu. Można zobaczyć m.in. „żołądkową”, a nawet… jednorazowe kubeczki do picia (sztuk dwie).
Kilka metrów obok, bezpośrednio przy torach kolejowych, znajduje się budynek, o którego zabezpieczenie nie zadbano w ogóle. Brakuje drzwi, a złomiarze wynieśli wszystko co mogli. To, co można zobaczyć w środku, zdziwi nie jedną osobę. Pomazane ściany i odchody to chyba najmniejszy problem tego miejsca. Bowiem w środku ktoś urządził sobie… wysypisko śmieci. Plastikowe butelki, folie, styropian muszą tam leżeć przynajmniej kilka lat. Smród panujący przy wejściu jest nie do opisania. Tuż obok możemy też – niestety – zobaczyć zwłoki małego zwierzęcia, co jeszcze bardziej przeraża nielicznych, którzy znajdą się w tej okolicy.
Pomaż, zniszcz i wstaw na Facebooka
Nie trzeba odchodzić daleko, aby trafić w kolejne nieciekawe miejsce. Kilkadziesiąt metrów dalej straszy opuszczony budynek bez okien i drzwi. Ze zniszczonej przez upływ czasu tabliczki można się dowiedzieć, że mieściła się tam Spółdzielnia Transportu Wiejskiego – Placówka Spedycyjna. Dostępu do jej wnętrza nie broni kompletnie nic.
Na wewnętrznych ścianach pełno jest bazgrołów, a także malunków – czasami niecenzuralnych. Wewnątrz znajdziemy również resztki butelek oraz… oponę. Jedno z pomieszczeń jest osmolone, co świadczy o tym, że w budynku miał miejsce niewielki pożar. Opuszczoną placówkę upodobała też sobie młodzież. Jeżeli dobrze poszukamy, to na portalu społecznościowym Facebook znajdziemy osoby, które właśnie w tym budynku robiły sobie zdjęcia.
Straszy obok przedszkola
Opuszczonych budynków nie brakuje też w pobliżu centrum Łukowa. Kilka z nich znajdziemy na os. Unitów Podlaskich. Jeden położony jest tuż obok przedszkola nr 7. Dzieci wraz z rodzicami codziennie muszą przechodzić obok opustoszałego budynku, który niegdyś był wykorzystywany przez PEC. Dostęp do jego wnętrza nie jest w żaden sposób utrudniony dla osoby, która ma choć niewielką sprawność fizyczną. Wystarczy wejść przez niczym niezabezpieczone okno. W budynku co prawda zabito deskami niektóre z nich, ale nie wszystkie. Gdy spojrzymy do środka, ujrzymy jedynie kilka drobnych rzeczy porozrzucanych po podłodze i rzucający się w oczy brud. Na dodatek budowla straszy wybitymi szybami i malunkami na zewnętrznych ścianach.
Bardzo podobny do powyższego budynek zlokalizowany jest za siedzibą łukowskiego ZUS-u. W tym miejscu również straszą wybite szyby. Na szczęście widać tu kontrast w stosunku do przypadku opisanego powyżej, bo budowla została należycie zabezpieczona. W zniszczonych oknach umieszczona jest siatka, która skutecznie broni dostępu do środka przed niepowołanymi osobami.
Siedlisko patologii
Osiedle Unitów Podlaskich ma jednak zdecydowanie większy problem na głowie. W pobliżu ul. Cmentarnej, na działce położonej za budynkiem Urzędu Gminy Łuków, stoi budynek użytkowany niegdyś przez PEC, który stał się prawdziwym siedliskiem patologii. Na jego temat dyskutowano m.in. podczas lutowej sesji Rady Miasta. Wówczas okazało się, że Gmina Łuków nie jest budynkiem zainteresowana, a za najlepsze wyjście uznano jego rozbiórkę.
Aczkolwiek w ostatnim czasie do miasta zgłosił się przedsiębiorca, który wyraził chęć odkupienia tego budynku wraz z działką. – Jeżeli ten pan się wycofa, to podejmiemy prace zdążające do rozbiórki tego budynku, bo on jest szpetny. Zresztą ten problem podnosili również mieszkańcy spółdzielni obecni na walnym zgromadzeniu – mówił podczas ostatniej sesji Rady Miasta burmistrz Łukowa, Dariusz Szustek. Do dziś w tym miejscu nic się jednak nie dzieje.
„Raj” dla narkomanów i bezdomnych
A co w tym budynku jest nie tak? Dosłownie wszystko. Powybijane szyby, a właściwie ich kompletny brak, to jeden z najmniejszych problemów, bo do środka można dostać się otwartymi drzwiami, których połówka została wyrwana. Brakuje jakichkolwiek zabezpieczeń. Natomiast wewnątrz pełno jest szkła z rozbitych butelek. Zaciekawione dzieci z terenu osiedla mogą bez żadnego problemu wejść do środka i zobaczyć kompletnie zdemolowane miejsce, którego stan techniczny jest fatalny.
Gorzej, jeżeli w środku spotkają bezdomnych, narkomanów lub natkną się na trwającą libację albo na młodzież, która upodobała sobie ten punkt na różnego typu „zabawy”. Widok interweniującej policji nie jest tu niczym rzadkim. W okolicy budynku nawet w dzień kręcą się podejrzane osoby, więc nietrudno się domyślić, co dzieje się tu w nocy.
Niepokojąca bierność. Czekają na squattersów?
W takiej sytuacji niepokojąca jest bierność władz miasta, które wiedzą o problemie, a nic nie robią w celu zabezpieczenia tego miejsca. Wystarczyłoby np. zamurować drzwi i okna do czasu wyburzenia budynku. Brak jakiegokolwiek działania jest najgorszym wyjściem, jakie można w tym przypadku wybrać. Czy musi zdarzyć się tragedia, aby odpowiednie instytucje zareagowały?
Warto zaznaczyć, że w takich przypadkach może interweniować Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, który w ramach postępowania może nakazać zabezpieczenie budynku. Jeżeli takie zabezpieczenie by się nie pojawiło, PINB może nakazać dokonania rozbiórki w trosce o bezpieczeństwo ludzi.
Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe przypadki, władze powinny się cieszyć, że nie mają problemu ze squattersami. W każdym większym mieście niezabezpieczone i opuszczone budynki byłyby najprawdopodobniej od razu zajęte przez tego typu środowiska. Squattersi w zaaranżowanych przez siebie opuszczonych budynkach mieszkają, organizują koncerty, czy wystawy. Oczywiście robią to w sposób nielegalny. Dopóki tego typu ideologia nie przybyła do Łukowa, warto zadziałać na czas i wymóc na właścicielach zabezpieczenie opuszczonych budowli. Tak, aby żadnemu dziecku nie stała się krzywda, a w środku nie przebywał element, nie wybuchały pożary i nie szerzyła się patologia.
Większe zdjęcia można zobaczyć tutaj
mateo19/Łuków
[ja]
Zobacz także
Komentarze
-
MatiP
2022-07-13 00:19:44polecam budynek obok bloku nr1 chącinskiego (dom upuszczony)
-
MatiP
2022-07-13 00:16:54polecam budynek obok bloku nr1 chącinskiego (dom upuszczony)
-
grzesiek
2012-06-23 13:47:00Oj tam będzie trzeba sprzedać to właścicele się szybko znajdą!!
-
brawo
2012-06-20 21:59:26Brawo Mateo. Wreszcie ktoś poruszył tę sprawę. Świetny artykuł. Co na to władze miasta? Przecież muszą mieć jakieś instrumenty egzekwowania porządku w mieście
-
mieszkaniec os.Chącińskiego
2012-06-20 17:44:27Nie zauważyłem,w tekście Pani Redaktor budynek został wymieniony.Moje gapiowstwo.
-
mieszkaniec os.Chącińskiego
2012-06-20 17:24:26Podpowiadam - opuszczony i zdewastowany wewnątrz dom jednorodzinny, ,obok bloku nr 11.Czy naprawdę nie da sie coś z nim zrobić(zburzyć).
-
do mateo
2012-06-20 16:54:23mateo nie chodz tam więcej bo ci coś jeszcze na Łep spadnie
Publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych lub zawierających wulgaryzmy.
-
Przyjęli Maryję do swoich domów
-
Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom
-
Stacja Siemiatycze... Dworzec PKP nocą
-
W styczniu doczekamy sie opadów śniegu...
-
List z kodymskiej parafii...
-
Szopki i dekoracje świątecznie w siedleckich kościołach
-
Pasterka 2020 I
-
Bożonarodzeniowe Szopki w kościele w Siemiatyczach, Pobikrach, Czajach...
-
Pasterka w kościele pw. Św. Andrzeja Boboli w Siemiatyczach
-
Dekoracja świąteczna w radzyńskim sanktuarium
-
Pasterka w kościele NMP Matki Kościoła w Łukowie
-
„OTO JA ODDAJĘ GO PANU” - POGRZEB IGNACEGO BIJATY
-
Profesjonalny warsztat dla twojego samochodu
-
Konferencja prasowa S. Izdebskiego
-
Protest w Zdanach cz. 2
-
Protest rolników w Zdanach
-
Hiszpański reżyser w Siedlcach
-
Wesoła Trójeczka – sprintem do maratonu
-
Koncert Kameralnej Orkiestry Akordeonowej Arti Sentemo - 2
-
Koncert Kameralnej Orkiestry Akordeonowej Arti Sentemo - 1
-
Koło Przyjaciół KRP z Zalesia świętowało 10-lecie istnienia
-
Piknik Koła Przyjaciół w Budzieszynie
-
Piknik Koła Przyjaciół w Budzieszynie
-
Piknik Koła Przyjaciół w Budzieszynie

Caritas dla niepełnosprawnych
2023-02-16 14:38:58 Kategoria:
Rozumiejąc potrzeby osób z niepełnosprawnością Caritas Diecezji Drohiczyńskiej od lutego 2010 r. prowadzi Diecezjalny Ośrodek Wsparcia dla Osób Niepełnosprawnych...
więcej »
Serwer Dell T330 – nowoczesne rozwiązanie dla małych...
2023-02-16 12:21:10 Kategoria:
Sewer to niezawodne urządzenie powszechnie wykorzystywane w wielu firmach. Przede wszystkim sprzęt cechuje się wysoką wydajnością oraz gwarancją bezpieczeństwa...
więcej »
Na jakie telewizory warto zwrócić uwagę?
2023-02-16 11:25:20 Kategoria:
Choć nie milkną dyskusję, jaki telewizor LED byłby najlepszy, czy może trafniejszym wyborem byłyby telewizory LCD, plazma czy też zaawansowane technologicznie modele....
więcej »
Jak mierzyć postępy działań SEO?
2023-02-15 11:06:39 Kategoria:
SEO, czyli Search Engine Optimization (optymalizacja stron pod wyszukiwarki internetowe) jest to zestaw technik stosowanych do zwiększenia widoczności witryny internetowej w...
więcej »
Na co zwrócić uwagę, kupując pościel?
2023-02-14 12:48:01 Kategoria:
Sypialnia jest tą częścią domu, w której szuka się relaksu i spokoju. Wchodząc do niej tuż przed snem, powinna dawać poczucie bezpieczeństwa i być oazą po nawet...
więcej »
Dlaczego młodzi ludzie coraz częściej inwestują na...
2023-02-14 10:39:26 Kategoria:
Przyjrzymy się, jak wygląda inwestowanie w akcje. Jak przygotowują się do tego młodzi inwestorzy? Czy giełda jest dla każdego?
więcej »
Jak zacząć przygodę z pływaniem?
2023-02-13 10:48:46 Kategoria:
Aktywność fizyczna jest niezbędna do zachowania zdrowia, jednak nie każda dyscyplina będzie odpowiednia dla wszystkich. Jedni z nas wolą sporty siłowe, inni spokojną...
więcej »
Zapraszamy na audycje:

O tym się mówi... Poranna rozmowa na antenie KRP
2023-02-09 16:07:30 Kategoria:
Codziennie, od poniedziałku do piątku o godz. 8:12 polecamy "O tym się mówi..." poranną rozmowę w Katolickim Radiu Podlasie. Gośćmi Marcina Jabłkowskiego i Andrzeja...
więcej »- Jak wspierać osoby z chorobą... 2022-12-13 13:12:00 Kategoria:
- Radiowa nowenna przed jubileuszem... 2022-12-07 10:16:34 Kategoria:
- Festyn z okazji 30-lecia KRP w... 2022-11-25 10:54:35 Kategoria:
Co, gdzie, kiedy


Pon | Wt | Śr | Czw | Pią | So | Nd |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | ||||||
2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 |
9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 |
Najnowsze Informacje
Ostatnio komentowane
- Do Zabuża po nowym asfalcie
- Protest przewoźników w Koroszczynie
- Wręczono Nagrody Starosty Siedleckiego /ZDJĘCIA/
- Wozy bojowe amerykańskiej armii w Sokołowie Podlaskim
- Zmarł wieloletni komendant garwolińskiego hufca ZHP
- Emerytowani nauczyciele otrzymali ,,Pochodnie oświaty’’
- Czy w Łaskarzewie odkopano średniowieczną drewnianą drogę?
- 600-lecie Garwolina
- Czy w Łukowie może powstać galeria handlowa?
- Kościół na Brzeskiej po remoncie robi wrażenie!