W Częstochowie, po powitaniu uczestników czuwania przez ks. Piotra Jarosiewicza - dyrektora Wydziału Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej konferencje wygłosiła Patrycja Hurlak. Świadectwo, którym się podzieliła, dało młodzieży przestrzeń do przemyśleń. Na wiele indywidualnych pytań odpowiadała jeszcze długo po zakończeniu konferencji.

Mimo niesprzyjającej pogody,droga krzyżowa odbyła się na Wałach Jasnogórskich. Rozważania do poszczególnych stacji stworzyła i poprowadziła wraz z ks. Grzegorzem Radziszewskim młodzież z Zespołu Szkół Salezjańskich, co również świadczyło o ogromnym zaangażowaniu i chęci wartościowego przeżycia danego im czasu. Warto wspomnieć o oprawie nie tylko muzycznej z wyżej wspomnianej szkoły, ale także pięknie przygotowanym pochodniom, które niosła młodzież z Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Ciechanowcu, dzięki zaangażowaniu dyrekcji oraz księżom Grzegorzowi Konopackiemu i ks. Januszowi Szymańskiemu. Podczas drogi krzyżowej, wszystkim maturzystom towarzyszył biskup drohiczyński Piotr Sawczuk.

Hasłem tegorocznego czuwania były słowa bł. kard. Stefana Wyszyńskiego „Czas to miłość”. W godzinie apelowej przed obrazem Królowej Polski zgromadziła się młodzież wraz z kapłanami i biskupem Piotrem Sawczukiem, który poprowadził rozważanie apelowe nawiązując do słów Prymasa Tysiąclecia, jednocześnie hasła które towarzyszyło maturzystom „Ludzie mówią - czas to pieniądz. Ja mówię inaczej - czas to miłość. Pieniądz jest znikomy, a miłość trwa.” Maturzyści powierzając tak ważny egzamin w swoim życiu złożyli również akt zawierzenia Matce Bożej przed Jej Cudownym wizerunkiem. Warto w tym miejscu podziękować ks. Łukaszowi Redoszowi, którego uczniowie z Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Stanisława Reymonta w Sokołowie Podlaskim odczytali tę modlitwę oraz podziękowanie pasterzowi diecezji podczas Eucharystii. Na zakończenie, błogosławieństwa udzielili abp Władysław Depo wraz z ordynariuszem Diecezji Częstochowskiej.

Po zakończonym Apelu Jasnogórskim, rozpoczęło się czuwanie przygotowane przez ks. Łukasz Skarzyńskiego wraz ze scholą i młodzieżą z Łochowa. Był to czas na powierzenie swych trosk i nadziei Matce Najświętszej, czas modlitwy, śpiewu, ciszy i zawierzenia. Uczestnicy mieli również możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania.

Ostatnim i najważniejszym punktem spotkania maturzystów na Jasnej Górze była Msza Święta, której przewodniczył pasterz diecezji drohiczyńskiej. Biskup w skierowanym do zgromadzonych słowie zaznaczył, że ważny jest czas, który czeka młodzież po egzaminach w kontekście rozważenia swojego życiowego powołania. Na zakończenie życzył maturzystom powodzenia na czekających ich egzaminach i bezpiecznego powrotu do domów.

Ks. Łukasz Grabowski wraz z młodzieżą, której towarzyszył zapewnili oprawę muzyczną Eucharystii.

Swoimi doświadczeniami związanymi z Czuwaniem Maturzystów podzieliła się Kamila Kryńska, tegoroczna maturzystka z Siemiatycz.

„W natłoku przygotowań maturalnych przyszedł czas, aby zatrzymać się i oddać swoje troski, przemyślenia, niepokoje Matce. Z taką myślą jechałam na Czuwanie Maturzystów do Częstochowy. Chciałam uspokoić myśli, powierzyć się Królowej Polski. Wiedziałam, że to Ona może dać mi siły na tej ostatniej prostej ku dorosłości. Nie zawiodłam się. Ukojenie przyszło już na pierwszym punkcie wydarzenia. Tym punktem było świadectwo pani Patrycji Hurlak. Poprzez słowa aktorki zrozumiałam, że z każdej sytuacji jest wyjście. Wystarczy, że odpowiednio ustawimy swoje wartości - postawimy Boga na pierwszym miejscu. Pełna nadziei wyszłam ze spotkania, by skonfrontować swoje przemyślenia z Bogiem na drodze krzyżowej. Poprzez rozważania utwierdziłam się w przekonaniu, że ja tak jak Pan dam radę udźwignąć „krzyż” nauki, stresu, decyzji. Jego cierpienie było o wiele większe od mojego, a przecież podnosił się po każdym upadku, dążąc do celu. Kolejnym punktem dnia był Apel Jasnogórski i adoracja. Przed wizerunkiem Matki Bożej modliłam się o Dary Ducha Świętego w tak ważnym dla mnie okresie życia - na maturę, wybranie właściwych studiów. Był to czas osobistej modlitwy, śpiewu, a czasem po prostu milczenia i wpatrywania się w Wizerunek Matki, która do każdego kierowała inne słowa pocieszenia. Kulminacyjnym punktem naszej pielgrzymki była Eucharystia sprawowana przed Obliczem Jasnogórskiej Pani. Po całym dniu refleksji, czuwania, zadawania Bogu pytań, słuchania odpowiedzi była to chwila bardzo potrzebna - Bóg zagościł w naszych sercach. Rozwiały się wątpliwości, a zagościł spokój i determinacja, by ostatnie chwile przed egzaminem dojrzałości jak najlepiej wykorzystać.”





GALERIA ZDJĘĆ

Tekst i zdjęcia: Uczestnicy Czuwania
Oprac. ABol [ja]