
Ostatnie pociągi pasażerskie jechały tamtędy w 1993 roku. Torów na szczęście nie rozebrano, sporadycznie przejeżdża tam nawet jakiś pociąg towarowy – żółwim tempem, bo więcej nie wytrzymają szyny i nie „ogarną” systemy sterowania i sygnalizacji. Ale to wszystko ma się zmienić w ciągu najbliższych pięciu lat. Obydwie linie zostaną wyremontowane i zelektryfikowane, aby pociągi mogły rozwinąć prędkość do 120 kilometrów na godzinę. Zadbano również o nowe przystanki – na linii Ostrów Mazowiecka-Małkini będzie ich sześć, a Sokołów Podlaski-Siedlce siedem.
Kiedy to będzie? – Jeszcze w tym roku chcemy rozpisać przetargi, a w przyszłym wybrać wykonawców w formule „projektuj i buduj”. Prace przygotowawcze i dokumentacyjne zajmą trochę czasu, ale spodziewamy się, że w 2024 roku rozpoczną się pierwsze prace. Pociągi pojadą po odnowionych liniach w 2026 lub w 2027 roku – powiedział prezes PKP-Polskie Linie Kolejowe, Ireneusz Merchel.

Z rewitalizacji kolei zadowoleni są burmistrzowie Sokołowa i Ostrowi, Bogusław Karakula i Jerzy Bauer. Obydwaj podkreślają, że dla ich miast będzie to otwarcie na kraj i ważny impuls rozwojowy. W podobnym duchu wypowiadali się obecni na podpisaniu posłowie z regionu: Marek Zagórski i Maciej Górski oraz wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel.
Program „Kolej Plus” ma odtworzyć lub utworzyć połączenia kolejowe z miast liczących powyżej 10 tysięcy mieszkańców do stolic województw. Z całej Polski zgłoszono do niego 96 projektów. Część odpadła w trakcie weryfikacji, część wycofały same samorządy, ostatecznie do realizacji skierowano 34. Państwo wyłoży na ich realizację 13 mld zł, a samorządy – ok. 2 mld zł.
.jpg)


Foto: Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego
AB